Europejskie Centrum Solidarności (ECS) prezentuje się w Parlamencie Europejskim. Wystawa - jak powiedział dyrektor ECS Basil Kerski - ma zachęcić do przyjazdu do Gdańska na otwarcie Centrum w sierpniu br.
"Sercem Centrum będzie wystawa stała na temat historii Solidarności, upadku komunizmu w 1989 roku i upadku ZSRR" - podkreślił Kerski we wtorkowej rozmowie z dziennikarzami.
"Sercem Centrum będzie wystawa stała na temat historii Solidarności, upadku komunizmu w 1989 roku i upadku ZSRR" - podkreślił Kerski we wtorkowej rozmowie z dziennikarzami.
Centrum będzie się mieściło na terenie historycznej Stoczni Gdańskiej. Ma opowiadać o najważniejszych pokojowych rewolucjach w Europie. Będzie to ośrodek muzealno-archiwalny, który ma dokumentować cały ruch antykomunistyczny w Europie Środkowej i Wschodniej.
Wystawa stała będzie prezentowana w języku polskim i angielskim, a ponadto dostępne będą przewodniki w sześciu językach.
Jak zauważył Kerski, potrzebne są konkretne miejsca, w których można dotknąć historii, takie jak ECS czy powstające także z Gdańsku Muzeum II Wojny Światowej.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz przekonywał z kolei, że lewica zachodniej Europy popełniła duży błąd na początku lat 80. "Nie doceniliśmy zapału, z jakim Solidarność dążyła do wolności i demokracji" - powiedział.
"Zjednoczenie Niemiec było możliwe dzięki polskiej odwadze" - podkreślił Schulz.
Z Brukseli Agnieszka Szymańska (PAP)
ajg/ az/ mc/ gma/