Wystawa "Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy, choć macie sami doskonalsze wznieść", poświęcona powstaniu styczniowemu, została otwarta w czwartek przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Ekspozycja przygotowana została w 152. rocznicę wybuchu powstania.
Tytuł wystawy został zaczerpnięty z utworu Adama Asnyka pt. "Do młodych". "Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy/ Choć macie sami doskonalsze wznieść/ Na nich się jeszcze święty płomień żarzy/ I miłość ludzka stoi tam na straży/ I wy winniście im cześć" - pisał poeta, którego słowa przywołał na pierwszej planszy ekspozycji prezydent Bronisław Komorowski.
"Rocznice powstania styczniowego przypominają o wyjątkowej polskiej drodze do niepodległości, o wielkim pragnieniu wolności i patriotycznej dumie, które inspirowały do walki kolejne pokolenia Polaków. Powstańcy styczniowi zajmują wyjątkowe miejsce w naszej narodowej pamięci. Byli wzorem dla tych, którzy odzyskiwali niepodległość w roku 1918, pozostają i naszymi bohaterami" - napisał też B.Komorowski.
"Rocznice powstania styczniowego przypominają o wyjątkowej polskiej drodze do niepodległości, o wielkim pragnieniu wolności i patriotycznej dumie, które inspirowały do walki kolejne pokolenia Polaków. Powstańcy styczniowi zajmują wyjątkowe miejsce w naszej narodowej pamięci. Byli wzorem dla tych, którzy odzyskiwali niepodległość w roku 1918, pozostają i naszymi bohaterami" - napisał prezydent Bronisław Komorowski.
Podziękował wszystkim, którzy odpowiedzieli na jego apel i włączyli się w obchody 150. rocznicy powstania styczniowego. "Przez dwa lata w całej Polsce żyła o nim pamięć dzięki zaangażowaniu grup rekonstrukcyjnych poprzez odnawianie powstańczych mogił czy zawieszanie tablic (...) W naszym imieniu do młodych - jak u Asnyka - przemawiać będą trwałe ślady pozostałe po tych wspaniałych obchodach. Ich skromny wybór znalazł się na tej wystawie, by pokazać jak nowoczesny patriotyzm znajduje swój wyraz w pielęgnowaniu historii" - podkreślił prezydent.
Na fotografiach, tworzących plansze, zobrazowano inicjatywy upamiętnienia wydarzeń i bohaterów powstania styczniowego m.in. w takich miejscowościach jak Suchawa, Węgrów, Myszyniec, Brudzeń Duży, Ostrów Mazowiecka, Stok, Kietlanka, Lublin czy Elbląg.
Fotografie umieszczone na tablicach przedstawiają różne formy upamiętniania tego wydarzenia. Fotografiom towarzyszy krótki opis, np. w przypadku miejscowości Słupca w powiecie słupeckim.
"Jedną z najważniejszych bitew powstania styczniowego na ziemi słupeckiej było starcie 2 marca 1863 r. pod Mieczownicą, w którym ze strony Polski brało udział około 600 powstańców, aby opóźnić pościg Rosjan za oddziałami powstańczymi w bitwie pod Dobrosołowem, pluton strzelców obsadził przydrożny cmentarz z rozkazem bronienia dostępu nieprzyjaciela tak długo, jak będzie to możliwe. Pluton osłonowy wywiązał się ze swojego zadania i dopiero wtedy, kiedy wszyscy obrońcy padli lub zostali ranni, cmentarz dostał się w ręce atakujących. Żołnierze rosyjscy, rozwścieczeni zaciętą obroną, dobili na miejscu rannych powstańców" - czytamy.
Szef kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski, otwierając wystawę przypomniał, że w 2013 i 2014 r. odbyło się kilkaset wydarzeń upamiętniający powstanie. "To był niezwykły obywatelski ruch odnawiania miejsc pamięci, robienia rekonstrukcji. W roku 2015 - po obchodach jubileuszu - robimy podsumowanie tych obchodów. Ta wystawa jest częścią tego podsumowania" - podkreślił. "Obchody odbywały się nie tylko w Polsce, ale także na Białorusi, Litwie, Ukrainie, Łotwie" - dodał Michałowski.
Powstanie styczniowe, największy zryw niepodległościowy XIX w., rozpoczęło się 22 stycznia 1863 r. Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego. Objęło tereny zaboru rosyjskiego i miało charakter wojny partyzanckiej. Jak oceniają historycy, podczas powstania miało miejsce ponad tysiąc starć, a w siłach polskich uczestniczyło w sumie ok. 200 tys. osób.
Jego pierwszym przywódcą był Ludwik Mierosławski, który jednak po miesiącu utracił tę funkcję. Później dyktatorami powstania byli Marian Langiewicz i Romuald Traugutt, który stał się tragicznym symbolem zrywu. Aresztowany na skutek denuncjacji i więziony na Pawiaku został skazany przez rosyjski sąd wojskowy na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano na stokach Cytadeli Warszawskiej 5 sierpnia 1864 r.
Po zakończeniu powstania Polaków dotknęły liczne represje m.in. konfiskata majątków szlacheckich, kasacja klasztorów na obszarze Królestwa Polskiego, wysokie kontrybucje i aktywna rusyfikacja. Za udział w powstaniu władze carskie skazały na śmierć ok. 700 osób. Na zesłanie skazano co najmniej 38 tys. osób.
Otwarcie wystawy zainaugurowało otwarcie Forum Debaty Publicznej, które odbywać się będzie pod hasłem "Twórczość, dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze bogactwem Polski". Tematem debaty będzie rola samorządów w ochronie dziedzictwa narodowego.
Wystawę oglądać będzie można do 2 marca. (PAP)
pj/ par/