Szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wziął w sobotę udział w upamiętnieniu bitwy pod Osiekiem w Lipniku (pow. opatowski) – poinformowało w sobotę biuro prasowe Solidarnej Polski. W bitwie brała udział Armia „Kraków”, w której szeregach walczył dziadek ministra.
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro oglądał w Lipniku rekonstrukcję historyczną, upamiętniającą bitwę o Osiek, która - jak podkreślono w komunikacie Solidarnej Polski - była największym starciem polskiej armii z Niemcami w 1939 r. na Ziemi Staszowskiej. W rekonstrukcji bitwy wzięli udział członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych w Staszowie „Avivo Vivit Honore”.
Jak zaznaczono rekonstrukcja była częścią zorganizowanych w sobotę w Osieku uroczystych obchodów rocznicy i samej bitwy oraz 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. W ramach obchodów w miejscowym kościele odprawiono okolicznościową mszę świętą za żołnierzy poległych we wrześniu 1939 r. Złożono również kwiaty przed pomnikiem upamiętniającym bohaterstwo obrońców Osieka.
"10 i 11 września 1939 r. w Osieku polscy żołnierze bronili przedpola przeprawy na Wiśle, niezbędnej do ewakuacji oddziałów Grupy Operacyjnej +Jagmin+. Na pozycje polskich: 23. DP i 55. DPRez. Armii „Kraków” uderzył cały niemiecki VII Korpus Armijny. Podczas bitwy Osiek został zniszczony, kilkakrotnie przechodził z rąk do rąk. Najkrwawszym elementem bitwy był kontratak polskich żołnierzy 11 września, wskutek którego z miasta wyparto Niemców. Dzięki powstrzymaniu hitlerowców na przedpolu planowana ewakuacja polskich sił przez przeprawę koło Baranowa Sandomierskiego zakończyła się sukcesem" - zaznaczono.
Z informacji przekazanych w komunikacie wynika, że w szeregach Armii „Kraków”, w 5. Pułku Strzelców Podhalańskich, walczył w kampanii wrześniowej 29-letni wówczas dziadek ministra Zbigniewa Ziobro – porucznik Ryszard Kornicki. Kornicki był dowódcą plutonu artylerii piechoty.
"Pułk operował w ramach 22 Dywizji Piechoty Górskiej. Podczas kampanii wrześniowej por. Kornicki został ranny i trafił do niewoli; zdołał jednak uciec z rąk Niemców w okolice Przemyśla. Przystąpił do konspiracji i kierował kontrwywiadem AK w powiecie przemyskim" - napisano.
Kornicki po wejściu na ziemie polskie Armii Czerwonej "jako oficer i zaangażowany antykomunista kontynuował działalność w podziemiu niepodległościowym, był szefem Inspektoratu organizacji +Wolność i Niezawisłość+ (WiN) w Przemyślu. W 1945 r. został aresztowany przez UB. Był więziony i torturowany m.in. na zamku w Przemyślu" - napisano w komunikacie.
Jak dodano prokurator żądał dla Kornickiego kary śmieci. Skazano go na dożywocie. Wyrok odbywał w więzieniu we Wronkach. W 1956 roku po amnestii został zwolniony. Zmarł w 1998 r.(PAP)
autor: Marcin Chomiuk
mchom/ mmu/