29 sierpnia 1931 r. w Truskawcu k. Drohobycza ukraińscy nacjonaliści zastrzelili Tadeusza Hołówkę, działacza PPS, przedstawiciela ruchu prometejskiego, jednego z najaktywniejszych działaczy obozu piłsudczykowskiego, współtwórcę BBWR.
29 sierpnia 1931 r. w Truskawcu k. Drohobycza ukraińscy nacjonaliści zastrzelili Tadeusza Hołówkę, działacza PPS, współpracownika Józefa Piłsudskiego, przedstawiciela ruchu prometejskiego. Jako zwolennik m. in. dialogu z Ukraińcami Hołówko postulował stworzenie federacji państw środkowo i wschodnioeuropejskich, które stanowiłyby przeciwwagę dla Związku Sowieckiego.
Tadeusz Hołówko: Niepodległość Polski nie da się pomyśleć bez niepodległości Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii, Ukrainy i Białorusi. (...) Jeśli Polska zostanie osamotniona, jeśli inne państwa powstałe na gruzach Rosji nie zdołają się utrzymać, smutna czeka ją przyszłość.
„Niepodległość Polski nie da się pomyśleć bez niepodległości Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii, Ukrainy i Białorusi. Niepodległość Polski jest bowiem jednym z przejawów tego głębokiego procesu, który odbywa się dziś w Europie – wyzwalania się narodów z niewoli politycznej. Jeśli Polska zostanie osamotniona, jeśli inne państwa powstałe na gruzach Rosji nie zdołają się utrzymać, smutna czeka ją przyszłość” – pisał Tadeusz Hołówko w 1921 r. (M. Boruta, „Wolni z wolnymi, równi z równymi. Polska i Polacy o niepodległości wschodnich sąsiadów Rzeczypospolitej”).
Tadeusz Hołówko urodził się 17 września 1889 r. w Semipałatyńsku w rodzinie ziemiańskiej o tradycjach niepodległościowych. W młodości ukończył gimnazjum w Wiernym. Podczas studiów w Petersburgu, nawiązał współpracę ze Związkiem Młodzieży Postępowo-Niepodległościowej, PPS-Frakcją Rewolucyjną oraz Związkiem Walki Czynnej. Po wybuchu I wojny światowej uczestniczył w organizacji Polskiej Organizacji Wojskowej. Należał do głównych działaczy Stronnictwa Niezawisłości Narodowej. Jako wiceminister propagandy w rządzie Ignacego Daszyńskiego był jednym z autorów Manifestu Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej, który ogłoszono 7 listopada 1918 r.
Marek Kornat: Program prometejski był kontynuacją i przedłużeniem nieurzeczywistnionej koncepcji federacyjnej Piłsudskiego. Idee prometejskie były głęboko zakorzenione w jego wielkiej wizji „wolnej Europy”, „Europy narodów”.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości oraz wojnie polsko-bolszewickiej, podczas której był ochotnikiem, Hołówko poświęcił się pracy na rzecz PPS. Wiele publikował. Był redaktorem naczelnym partyjnego pisma „Trybuna” oraz autorem książek: „O demokracji, polityce i moralności życia publicznego” oraz „Kwestia narodowościowa w Polsce”. Po 1926 r. związał się z obozem sanacyjnym. Był współtwórcą Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem, z którego listy, w 1930 r., został wybrany posłem na sejm.
Hołówko był czołowym przedstawicielem idei prometejskiej, którą tak scharakteryzował Marek Kornat: „Jej istotą była koncepcja współpracy zniewolonych narodów ZSRR i Polski w imię walki o ich niezawisłość polityczną. Program prometejski był kontynuacją i przedłużeniem nieurzeczywistnionej koncepcji federacyjnej Piłsudskiego. Idee prometejskie były głęboko zakorzenione w jego wielkiej wizji „wolnej Europy”, „Europy narodów”. („Ruch prometejski – ważne doświadczenie polityki zagranicznej II Rzeczypospolitej”).
Hołówko był jednym z założycieli powstałego w 1921 r. Związku Zbliżenia Narodów Odrodzonych, do którego należeli przedstawiciele emigracyjnej opozycji antysowieckiej z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu Południowego. Od 1927 r. pełnił funkcję naczelnika Wydziału Wschodniego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Był rzecznikiem normalizacji stosunków polsko-ukraińskich, opowiadając się m. in. za zwiększeniem autonomii dla Ukraińców zamieszkujących Galicję Wschodnią.
Pół roku przed śmiercią, w marcu 1931 r. na łamach „Gazety Polskiej” pisał: „Społeczeństwo ukraińskie winno zrozumieć, że dawna Ruś Czerwona przez 600 lat należała do państwa polskiego i uległa głębokim wpływom kultury polskiej, stała się krajem mieszanym polsko-ukraińskim. (…) Z drugiej strony społeczeństwo polskie z Małopolski Wschodniej winno zrozumieć, że dzielnica ta państwowo, ekonomicznie i kulturowo związana z Polską jednak nie jest etnograficznie dzielnicą czysto polską, lecz mieszaną, w którym element ukraiński ma prawo uważać się za współgospodarza kraju, któremu należy się pełnia praw równych z ludnością polską oraz poszanowanie jego interesów narodowych i kulturalnych" (E. Mironowicz, „Białorusi i Ukraińcy w polityce obozu piłsudczykowskiego”).
Pomimo aktywnych działań na rzecz współpracy polsko-ukraińskiej idee, które Hołówko starał się wcielać w życie stanowiły zagrożenie dla radykalnych haseł głoszonych przez powstałą w 1929 r. Organizację Ukraińskich Nacjonalistów.
29 sierpnia 1931 r. w Truskawcu k. Drohobycza, gdzie - w ukraińskim pensjonacie prowadzonym przez greckokatolickie zakonnice - Hołówko przebywał na kuracji zastrzelili go dwaj członkowie OUN: 20-letni Wasyl Biłas oraz 23-letni Dmytro Danyłyszyn.
Śmierć Hołówki odbiła się szerokim echem zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie. Morderstwo polskiego posła komentowała także prasa zagraniczna, m.in. francuska i niemiecka. Na jego temat dyskutowano również na konferencji mniejszości narodowych zorganizowanej przez Ligę Narodów. Borys Simonow, szef Związku Rosyjskich Organizacji Mniejszościowych w Polsce powiedział w przemówieniu „Zmarły był posłem na Sejm RP, wiceprzewodniczącym instytutu mniejszościowego w Polsce. Śledził on uważnie działalność naszych kongresów i uczestniczył w nich. Akt gwałtu, popełniony na osobie Tadeusz Hołówki, który był rzecznikiem pokoju, wzruszył nas do głębi. Uważam przez to za swój obowiązek wyrazić na tym zebraniu głębokie oburzenie przeciw tego rodzaju metodom walki, przeciwnych duchowi, ożywiającemu naszą działalność w Genewie" (W. Kujawa, „Ukraińcy w międzywojennej Polsce . Ukrainiec jako wróg w prasie toruńskiej 1920-1939”)
Tadeusz Hołówko został pochowany na Cmentarzu Ewangelicko-Reformowanym w Warszawie. Za zasługi dla Polski otrzymał Krzyż Orderu Virtuti Militari i Krzyż Niepodległości. Uhonorowano go także estońskim Order Krzyża z Orłem II klasy. (PAP)
Waldemar Kowalski
wmk/ abe/