11.01.2011. Warszawa (PAP) - "Klasyk polskiej literatury", "wielki poeta", "ten, który dał polskiej literaturze Szekspira" - tak zmarłego Jerzego S. Sitę wspominali podczas mszy św. przyjaciele i ludzie polskiej kultury. Pisarz spoczął we wtorek na warszawskich Starych Powązkach.
Zdzisław Najder po mszy św. wspominał czasy, gdy w latach 50. w Londynie, poznał swojego przyszłego przyjaciela - młodego literata Jerzego S. Sitę. Najder opowiadał, że decyzja Sity o przyjeździe na stałe do Polski wydawała się wtedy wielu osobom dziwna, ale w niej właśnie wyraziło się poczucie obowiązku wobec narodowej kultury, które cechowało Sitę przez całe życie. "Był wielkim twórcą i uczestnikiem polskiej kultury. To on przyswoił nam najwspanialsze dokonania literatury angielskiej" - podkreślił Najder.
Po mszy św. odczytano list Włodzimierza Odojewskiego, jednego z przyjaciół Jerzego S. Sity. "Już za życia był klasykiem, którego umiejętności i dokonania zwracały uwagę swą różnorodnością i bogactwem. Były to tomy wierszy, sztuki teatralne, eseje o literaturze i przekłady z literatury angielskiej w tej liczbie znakomity, nowatorski przekład sztuk Szekspira. W ten sposób Jerzy Sito zapisał się w naszej literaturze, jako najwyższej klasy szekspirolog" - napisał Odojewski.
Pisarz wspominał też w liście czasy, gdy poznał osobiście Jerzego Sitę, po jego przyjeździe do Polski, w redakcji "Współczesności". "Imponował bardzo nam, młodym członkom kół literackich, byliśmy z niego dumni i pewnie trochę zazdrościliśmy mu jego niezwykle bogatego życiorysu, zachodniego obycia, publikacji zagranicznych, przyjaźni z ludźmi wolnego świata. (...). Jerzy Sito tworzył do ostatnich dni. Przy całej jego bogatej twórczości uwagę zwracała jego niezwykła skromność. Nie lubił mówić o sobie, ale wszystko, co napisał, cała jego wspaniała twórczość, bez wątpienia posłuży do zbudowania wielotomowego wydania jego dzieł" - dodał Odojewski.
Jerzy Jarocki w odczytanym po mszy św. liście przypomniał zasługi Jerzego Sity dla polskiego teatru, a szczególnie spektakl "Misterium" wystawiony w marcu 1982 roku w warszawskiej Katedrze św. Jana. Tekst spektaklu oparty był na przekładach Jerzego Sity z poezji angielskiej. "+Misterium+ uważane jest za jeden z pierwszych sprzeciwów środowiska teatralnego wobec stanu wojennego w Polsce" - przypomniał Jarocki.
Jerzy Stanisław Sito urodził się 8 listopada 1934 r. w Pińsku na Polesiu. Po wybuchu drugiej wojny światowej jego ojciec został aresztowany (zginął w 1940 r. Starobielsku), a rodzina wywieziona w głąb Rosji. Do 1942 r. przebywał w Kazachstanie, w latach 1942-1948 w Indiach, od 1948 r. w Wielkiej Brytanii. W Londynie ukończył szkołę średnią i studia techniczne w zakresie inżynierii konstrukcyjnej.
Debiutował w 1954 r. wierszem "Odloty", należał do londyńskiej grupy poetyckiej Kontynenty. Z emigracji powrócił do kraju w 1959 r. i zamieszkał w Warszawie. Od 1960 r. był członkiem zespołu redakcyjnego dwutygodnika "Współczesność". Zaczął w tym czasie pisać utwory dramatyczne; zajął się także pracą przekładową z języka angielskiego. Od 1963 do 1989 Jerzy Sito był kierownikiem literackim teatrów: im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, Klasycznego, Powszechnego, Narodowego i Ateneum w Warszawie. Był także członkiem PEN Clubu, Związku Literatów Polskich, Klubu Dramatopisarzy Polskich. W latach 80. działał w opozycji demokratycznej. W 1991 został mianowany ambasadorem Polski w Danii. W latach 1997-1999 był wiceprezesem Polskiego PEN Clubu.
Najbardziej znanym dziełem Jerzego Sity są jego przekłady z języka angielskiego, zwłaszcza tłumaczenie dzieł Szekspira. Sito jest też autorem m.in. zbiorów wierszy "Wiozę swój czas na ośle" (1958), "Śmierć i miłość" (1963), "Ucieczka do Egiptu" (1964), "Wiersze dawne i nowe" (1974). Pisał też utwory sceniczne: "Pasja i potępienie doktora Fausta" (1973), "Polonez" (1979), "Słuchaj, Izraelu" (1989). Uprawiał twórczość eseistyczną: "W pierwszej i trzeciej osobie" (1967), "Szekspir na dzisiaj" (1971). (PAP)
Jerzy Sito zmarł 4 stycznia w wieku 77 lat. We wtorek spoczął na Starych Powązkach. (PAP)
aszw/ abe/ mlu/