2011-01-31 (PAP) - 60 tysięcy osób zwiedziło w ostatnich sześciu miesiącach muzeum im. ks. Józefa Jarzębowskiego w bazylice Sanktuarium Maryjnego w Licheniu. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się w styczniu pamiątki z Powstania Styczniowego. Są to m.in. rękopisy opisujące charakter walk powstańczych, oryginalne rozkazy i instrukcje Tymczasowego Rządu Narodowego - powiedział w poniedziałek PAP Robert Adamczyk z sanktuaryjnego biura prasowego.
W zbiorach znajdują się pamiątki po m.in. Romualdzie Traugutcie, ostatnim przywódcy Powstania Styczniowego. Zbiór dotyczący tego zrywu niepodległościowego jest jednym z największych w Polsce. Ks. Jarzębowski był jego spadkobiercą; jego dziadek Ludwik Ablewicz brał udział w walkach powstańczych, za co został aresztowany i zesłany na Sybir, gdzie zginął.
Jednym z najcenniejszych eksponatów są okulary Romualda Traugutta. Ostatni dyktator Powstania z 1863 r. miał je przy sobie przed egzekucją na warszawskiej Cytadeli 5 sierpnia 1864 r. Okulary ocalił o. Feliks Sadowski, który w czasie Powstania towarzyszył członkom Rządu Narodowego, tuż przed ich straceniem. Oddał je córce Traugutta, Annie Januszkiewiczowej, a ta przekazała tę cenną pamiątkę ks. Jarzębowskiemu.
Kolekcję dotyczącą Powstania Styczniowego można oglądać w sali "Drogi do niepodległości", jednej z pięciu sal tematycznych liczącego ponad 1000 mkw. powierzchni muzeum.
Jedna z nich przeznaczona jest dla prowadzenia lekcji muzealnych. Nauczyciele historii, języka polskiego, sztuki, religii i wiedzy o społeczeństwie mogą tutaj przeprowadzać lekcje, m.in. o Powstaniu Styczniowym. W tym celu sale ekspozycyjne zostały wyposażone w urządzenia multimedialne. Bazylika w Licheniu jest największą w kraju świątynią. Jej budowę w 1999 r. pobłogosławił papież Jan Paweł II, podczas pielgrzymki do Polski.(PAP)
zak/ abe/