Ekipa Edwarda Gierka i Piotra Jaroszewicza, nauczona przykładem poprzedników, postanowiła pogodzić szybki wzrost gospodarczy ze wzrostem stopy życiowej.
Nastąpiła największa w historii PRL akcja industrializacyjna. Sztandarową inwestycją dekady była budowa Huty Katowice w Dąbrowie Górniczej. Rozpoczęto tworzenie dwóch nowych zagłębi – koło Bełchatowa (węgiel brunatny i energetyka) i Lublina (węgiel kamienny). Inwestowano również w modernizację hut w Ostrowcu Świętokrzyskim i Zawierciu oraz w Zagłębiu Miedziowym. Rozbudowywano przemysł chemiczny w Płocku, Puławach, Toruniu i Włocławku. Na Wybrzeżu Gdańskim wybudowano Gdańskie Zakłady Rafineryjne i Port Północny.
Równocześnie poprawiała się zasobność portfeli Polaków. Gierek dochodząc do władzy zawiesił forsowaną przez wcześniejszą ekipę podwyżkę cen żywności. Rosły natomiast w szybkim tempie płace.
Dobrobyt na kredyt nie mógł trwać wiecznie – zagraniczni wierzyciele zaczęli domagać się zwrotu pożyczek. Polityka podnoszenia płac przy jednoczesnym zamrożeniu cen zaowocowała pojawieniem się w połowie lat 70. tzw. nawisu inflacyjnego – czyli pieniędzy gotowych do wydania w momencie „upolowania” w sklepie jakiegokolwiek atrakcyjnego towaru. Ludzie bali się bowiem deprecjacji oszczędności i podwyżek cen. Ze sklepów znikały więc towary, zaczęły pojawiać się puste półki.
Dodatkowo w 1975 r. doszło do załamania równowagi na rynku artykułów żywnościowych. Konieczność jego zrównoważenia wymusiła na rządzie unikaną do tej pory podwyżkę cen.
W czerwcu 1976 r. robotnicze protesty sprawiły jednak, że podwyżkę odwołano. Władze, nie mogąc już dłużej ukrywać fatalnego stanu polskiej gospodarki, proklamowały „manewr gospodarczy” – czyli zwiększenie produkcji na potrzeby rynku, wzrost budownictwa mieszkaniowego. Posunięcie te pozostały praktycznie na papierze.
Gospodarka znajdowała się już na równi pochyłej prowadzącej do krachu. Dobiła ją zima 1978/1979 nazwana zimą stulecia. W związku z brakami energii gwałtownie spadła produkcja wielu zakładów. Rok 1979 był pierwszym rokiem w historii PRL, kiedy produkt narodowy był niższy od tego z roku poprzedniego.
Załamanie gospodarki najbardziej odczuli zwykli obywatele stojący w tasiemcowych kolejkach przed sklepami. W 1980 r. mięsa i jego przetworów oraz czekolady i jej wyrobów jak szacowano wystarczało dla 75% potrzebujących, margarynę mogło kupić 79% zainteresowanych, ser – 80%
Edward Gierek usiłował jeszcze ratować swoją pozycję, zrzucając winę za krach na premiera Jaroszewicza. W lutym 1980 r. został on pozbawiony funkcji na rzecz Edwarda Babiucha.
Nowy rząd rozpoczął kolejną próbę zmiany polityki ekonomicznej. Jednym z jej elementów miał być rozwój sprzedaży komercyjnej, która stawiała ludzi przed wyborem: albo stać w wielogodzinnych kolejkach po mięso lub zapłacić za ten sam towar o wiele więcej ale zaopatrzyć się w niego w miarę przyzwoitych warunkach.
1 lipca 1980 r. wprowadzono ceny komercyjne na mięso i wędliny w bufetach i stołówkach zakładowych, a do sprzedaży komercyjnej – kilka dalszych gatunków mięsa i jego przetworów. Przelało to szalę goryczy. Zastrajkowały pierwsze zakłady, a w ciągu następnych tygodni stanął praktycznie cały kraj.
Na początku września władzy pozbawiony został Edward Gierek i jego ekipa. .
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.