Na 15. Jarmarku u Babci Anny w Nikiszowcu ma pojawić się 170 wystawców, przede wszystkim rękodzielników. Impreza na zabytkowym osiedlu robotniczym w Katowicach odbędzie się w niedzielę, 28 lipca.
Jarmark u Babci Anny to letnie wydanie jednego z najbardziej rozpoznawalnych jarmarków bożonarodzeniowych w Polsce – Jarmarku na Nikiszu. Nawiązuje do tradycyjnego odpustu parafialnego, który jest obchodzony tego dnia w kościele Św. Anny w Nikiszowcu.
Urząd Miasta Katowice poinformował, że wśród 170 wystawców znajdą się rękodzielnicy lokalni oraz z innych regionów Polski. Będą prezentować obrazy, ceramikę, biżuterię, wyroby ze szkła, drewna i skóry, a także maskotki, śląskie gadżety, osiedlowe pamiątki, naturalne kosmetyki oraz świece. Pojawią się także akcesoria dla zwierząt.
„Rękodzielniczy charakter prezentują także małe manufaktury i przetwórnie oferujące wyroby spożywcze. Na stoiskach będzie można kupić takie naturalne wyroby jak: syropy, przetwory sezonowe, miody i wyroby pszczelarskie, przyprawy naturalne, a także lokalne wina, nalewki i piwa. Będzie też oczywiście strefa gastronomiczna i maszkety (słodkości - PAP) w tradycyjnych +budach+ odpustowych” – poinformował w komunikacie magistrat.
Na skwerze Zillmannów zorganizowana zostanie strefa zabaw i relaksu. Organizujące jarmark Stowarzyszenie Fabryka Inicjatyw Lokalnych zapowiedziało, że znajdzie się tam karuzela i inne atrakcje dla dzieci. Zagra Orkiestra Dęta „Wieczorek” oraz DJ Sergiusz Rudnik z Nikiszowca.
Jarmark u Babci Anny zaplanowano od godz. 10.00 do godz. 20.00.
Goście na jarmark będą mogli dojechać dwoma bezpłatnymi liniami autobusowymi. Pierwsza będzie kursować na trasie Katowice Dworzec – Katowice Sądowa – Centrum Przesiadkowe Zawodzie (dostępny duży darmowy parking) – Janów Zamkowa Skwer (w pobliżu wejścia na jarmark). Druga będzie kursować z dużego parkingu przed cmentarzem komunalnym przy Al. Murckowskiej wprost na przystanek Janów Zamkowa Skwer.
Na osiedle samochodami w dniu imprezy będą mogli wjechać tylko mieszkańcy posiadający specjalną wjazdówkę.
Ul. Nałkowskiej (od skrzyżowania z ul. Szopienicką), Krawczyka, Rymarska i Pl. Wyzwolenia (od przejazdu kolejowego przy ul. Zamkowej) będą całkowicie wyłączone z ruchu od godz. 5.00 do 24.00. Mieszkańcy ul. Nałkowskiej i Rymarskiej będą mogli zaparkować na parkingu przy lodowisku.
Zakaz zatrzymywania się i parkowania na ul. Nałkowskiej będzie obowiązywał przez cały dzień, z wyłączeniem fragmentu przeznaczonego dla mieszkańców. Częściowo zakaz zatrzymywania się będzie obowiązywał także na ul. Ociepki i Zamkowej.
„Msze odpustowe w kościele Św. Anny są ważnym momentem w życiu społeczności dzielnicy. Z uwagi na rozmiar wydarzenia nie ma możliwości dojazdu samochodami przed sam kościół. W szczególnych przypadkach możliwy będzie wjazd samochodem na teren probostwa, dotyczy to wskazanych przez parafię najstarszych mieszkańców Nikiszowca i Janowa. Liczba miejsc parkingowych jest ograniczona” – poinformował magistrat.
Nikiszowiec to zabytkowe osiedle robotnicze, objęte szczególną ochroną jako pomnik historii. Został wybudowany na początku XX w. z inicjatywy koncernu Georg von Giesches Erben dla górników z pobliskiej kopalni „Giesche” (obecnie „Wieczorek”).
Za projekt byli odpowiedzialni kuzyni Emil i Georg Zillmannowie. Stworzyli zespół niepowtarzalnych familoków pełnych detali architektonicznych, z głównym placem, przy którym do dziś znajdują się m.in. kościół, dawna pralnia z suszarnią i maglem (obecnie oddział Muzeum Historii Katowic) oraz konsum (ciąg sklepów w podcieniach). Wszystko z charakterystycznej dla Górnego Śląska czerwonej cegły.
Osiedle jeszcze kilkanaście lat temu uchodziło za jedno z najgorszych w Katowicach. Dzięki zaangażowaniu społeczników przeszło rewitalizację społeczną i dziś jest jedną z wizytówek miasta, którą odwiedzają mieszkańcy oraz turyści, szczególnie podczas cyklicznych wydarzeń, takich jak Jarmark na Nikiszu i Jarmark u Babci Anny.(PAP)
pato/ bar/