2 kwietnia marsze papieskie planowane są w Warszawie, Krakowie i Szczecinie; mam nadzieję, że rozpoczną one dzieło dzielenia się dorobkiem Jana Pawła II, któremu pozwoliliśmy ostatnio ucichnąć, a który jest naszym dobrem narodowym – mówi PAP organizatorka marszu Barbara Konarska z Instytutu Pileckiego.
O planach zorganizowania I Marszu Papieskiego 2 kwietnia poinformował w ubiegłym tygodniu portal niezależna.pl. Marsz przejdzie ulicami trzech miast - Warszawy, Krakowa oraz Szczecina. Jego organizatorką jest Barbara Konarska z Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.
Na pomysł marszu wpadła - informuje portal niezależna.pl - Małgorzata Żaryn, autorka książek i publikacji historycznych, dziennikarka. Według Konarskiej marsz wspiera m.in. Akcja Katolicka, Różaniec bez Granic, harcerze, Solidarność, Kluby Gazety Polskiej.
Konarska, zapytana przez PAP o organizację marszu wskazała, że celem jest "zebranie się jak najliczniejszą wspólnotą, tak aby znak tego wielkiego podziękowania za Jana Pawła II - jakim jest marsz - był mocny". Stąd, jak mówiła, dla inicjatorów Narodowego Marszu Papieskiego nie ilość miejsc ale liczebność uczestników jest priorytetem. Marsze odbędą się w Warszawie, a także Krakowie - mieście głęboko związanym z biografią Karola Wojtyły oraz oddalonym od innych ośrodków Szczecinie.
"Mamy nadzieję, że marsz warszawski będzie tym, który zgromadzi cały naród. Że przyjadą górnicy, lekarze, kapele folkowe, wojsko, harcerze, wszelkie prospołeczne inicjatywy, sportowcy, artyści, seniorzy i młodzież. Cieszy nas to, że marsz odbędzie się również w Krakowie, bo tam w 1981 roku już raz naród zebrał się w intencji Jana Pawła II po zamachu na jego życie. Ale ten główny, pierwszy - to marsz stołeczny. Pójdziemy trasą od Ronda Dmowskiego, ulicą Marszałkowską, potem ulicą Królewską, przez plac Piłsudskiego, do Archikatedry na ulicy Świętojańskiej, gdzie o godz. 12.30 będziemy mieli piękną mszę" - powiedziała PAP organizatorka marszu.
Jak dodała, z pomocą szafarzy z Archikatedry i ustawionych na warszawskim placu Zamkowym telebimów w mszy będą mogli uczestniczyć wszyscy zgromadzeni. Konarska podkreśliła, że marsz to inicjatywa oddolna, do której dołączyli chętni także w Krakowie i Szczecinie.
"Ataki na Jana Pawła II były tym impulsem, żeby nie stać biernie, bo bierność byłaby przyzwoleniem na oczernianie Ojca Świętego. Głównym powodem, żeby się organizować właśnie w imieniu Jana Pawła II, w podziękowaniu mu za schedę, którą pozostawił, jest uświadomienie sobie, że my wszyscy, nie tylko katolicy, którzy korzystamy z tej schedy, wszyscy, którzy znamy dorobek Jana Pawła II i wiemy jak mocno i mądrze jest on refleksyjny, pozwoliliśmy mu trochę ucichnąć. Zachowaliśmy go dla siebie jako takie wewnętrzne dobro, ale przestaliśmy się nim dzielić w takim stopniu, w jakim powinniśmy" - zaznaczyła organizatorka marszu.
Jak podkreśliła, ma nadzieję, że marsz "rozpocznie dzieło dzielenia się dorobkiem Jana Pawła II". "To jest nasze dobro narodowe - to był wielki Polak, który ma wielki wkład w to, że Polska jest wolnym krajem. Jan Paweł II uczy nas relacji opartych na wzajemnym szacunku i to jest nam dzisiaj bardzo potrzebne. Mamy chyba poczucie zmęczenia, może nawet wstydu, za to do jakiego rodzaju wzajemnych relacji doprowadziliśmy - wrogość, agresja, hejt... Jan Paweł II z pewnością jest takim azymutem, który wszystkich ludzi dobrej woli, niezależnie od innych różnić mógłby zgromadzić. Jeśli nie on, to kto?" - wskazała Konarska.
Pytana, jakie instytucje i środowiska wspierają lub wesprą marsz organizatorka podkreśliła, że jest to inicjatywa całkowicie oddolna. "Zaprosiliśmy też inicjatywy społeczne, ale nie ma żadnych oficjalnych instytucji - nie mamy paneli z logotypami na naszych grafikach, nie prosimy żadnych instytucji o pomoc, nie mamy też zewnętrznego finansowania. Marsz zbudowany jest pracą wolontariatu. Koszty związane z organizacją tego gigantycznego wydarzenia pokryje społeczna zbiórka, którą ogłosimy na stornie internetowej" - zapowiedziała Konarska.
Jak podkreśliła, I Marsz Papieski jest inicjatywą całkowicie apolityczną. "Na pewno są zakusy różnych środowisk, żeby się podłączyć. My absolutnie na to nie pozwalamy. (...) Tylko inicjatywa oddolna, narodowa, społeczna ma potencjał zgromadzenia po prostu wszystkich, dla których Jan Paweł II jest autorytetem. My Polacy nie potrzebujemy niczego innego poza przekonaniem, żeby zorganizować się i połączyć w wielką wspólnotę" - oświadczyła.
Warszawski marsz rozpocznie się w 18. rocznicę śmierci Jana Pawła II 2 kwietnia o godz. 11.00 z Ronda Dmowskiego, przejdzie ulicami: Marszałkowską, Królewską, Placem Piłsudskiego, Krakowskim Przedmieściem do Katedry Archidiecezjalnej przy ul. Świętojańskiej 8. Marsz krakowski z kolei planuje odtworzyć trasę Białego Marszu, który po zamachu na papieża w 1981 roku zgromadził na krakowskich Błoniach kilkaset tysięcy ludzi. W Szczecinie natomiast marsz rozpocznie się Mszą Świętą w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa.(PAP)
mml/ mhr/