Około 30 chórów z 18 krajów Europy, Azji i Afryki ma wystąpić podczas jubileuszowego 40. Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej Hajnówka 2021, który w dniach 21-26 września obędzie się w Białymstoku - poinformowali we wtorek organizatorzy na konferencji prasowej w Białymstoku.
Tyle chórów zakwalifikowano na festiwal, wszystkie chcą przyjechać, ale ile rzeczywiście przyjedzie, będzie zależało od tego, jakie będą we wrześniu warunki pandemiczne; chórów może być mniej, ale też więcej - zaznaczyli organizatorzy.
Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej Hajnówka od kilkunastu lat odbywa się w Białymstoku w sali Opery i Filharmonii Podlaskiej przy ul. Podleśnej, ale swój początek miał w Hajnówce, która wciąż pozostaje w nazwie imprezy. W Hajnówce w jego miejsce jest organizowany Międzynarodowy Festiwal "Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej", któremu patronuje Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny. Impreza również jest planowana na wrzesień.
40. festiwal Hajnówka w Białymstoku rozpocznie się 21 września koncertem inauguracyjnym "Muzyczne perły Prawosławia" wykonaniu Chóru Filharmonii Narodowej w Warszawie pod dyrekcją Bartosza Michałowskiego. Od 22 do 25 września trwać będą przesłuchania konkursowe. Chóry będą rywalizować w pięciu kategoriach: parafialne, amatorskie świeckie, dziecięco-młodzieżowe, chóry uczelni muzycznych oraz chóry zawodowe. 26 września będą ogłoszone wyniki konkursu, odbędzie się też uroczysty koncert galowy.
Festiwalowi będą towarzyszyć koncerty w innych miastach i miejscowościach, trwają jeszcze ustalenia w tej sprawie. Chórzyści mają śpiewać m.in w Warszawie, Legionowie, Lusławicach.
Festiwal organizuje Fundacja Muzyka Cerkiewna. Jej prezes, przewodniczący festiwalowego jury prof. Romuald Twardowski podkreślił w wyemitowanej na konferencji wypowiedzi ogromną rolę, jaką festiwal odegrał w odkrywaniu, promocji i rozwijaniu muzyki cerkiewnej na świecie.
"Największą zasługą festiwalu jest to, że na początku lat 80., w latach panowania ateizmu, ideologii komunistycznej, odważył się uchylić wrota do skarbnicy, w której od dziesięcioleci ukrywano ogromny dorobek muzyki cerkiewnej" - podkreślił Twardowski. Dodał, że muzyka ta "skazana na zapomnienie, przetrwała jakimś cudem", "odczytano na nowo" wiele dzieł znakomitych twórców, dzięki m.in. organizatorom festiwalu i osobom, które ich wspierały.
"Ta wielka spuścizna stała się dziś częścią światowej kultury muzycznej" - podkreślił Twardowski. Dodał przy tym także, że wzorując się na festiwalu hajnowskim obecnie funkcjonuje na świecie wiele tego typu imprez. Zaznaczył, że Hajnówka "była jednak pierwsza" i pozostaje prestiżową, jedną z najpoważniejszych tego typu imprez w Europie.
"Uczestniczą w niej ludzie różnych wyznań z wielu różnych krajów i kontynentów. Jednoczy ich miłość i ukochanie piękna ukrytego w muzyce wysławiającej Najwyższego Stwórcę" - powiedział prof. Twardowski.
Dyrektor festiwalu Mikołaj Buszko dodał, że ideą imprezy jest to, że niezależnie od wyznania, a na festiwalu śpiewają osoby najróżniejszych wyznań, "wszystkich jednoczy uniwersalizm muzyki cerkiewnej".
"My, jako organizatorzy świeccy możemy sobie pozwolić na niepamiętanie o pewnych niuansach, które są pomiędzy poszczególnymi konfesjami i sądzę, że otwartość festiwalu na wszystkich, którzy chcą śpiewać muzykę cerkiewną, zauważać jej modlitewność, jej stronę artystyczną, pozwoliła na to, że ziemia podlaska zjednoczyła tyle chórów (...) Wydaje mi się, że jej to efekt ciągłego trwania w świeckości imprezy w otwartości na wszystkich wykonawców" - dodał Buszko.
Festiwal odbędzie się pod patronatem prezydenta RP Andrzeja Dudy, Związku Kompozytorów Polskich, prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego.
Organizatorzy podali przy okazji jubileuszu, że w festiwalu wzięły udział 904 chóry, 30 tys. wykonawców z pięciu kontynentów, 41 krajów, 630 dyrygentów, a w jury pracowało 66 osób. Przez 17 lat patronem artystycznym festiwalu był Krzysztof Penderecki (zm. 29 marca 2020 r.)
Przez wiele lat festiwal był organizowany w maju, w 2020 r. z powodu pandemii był przeniesiony na wrzesień.(PAP)
autor: Izabela Próchnicka
kow/ dki/