PreIndustriada, czyli impreza poprzedzająca święto Szlaku Zabytków Techniki Woj. Śląskiego - Industriadę, odbędzie się w 29 maja w pięciu miastach regionu. Ma pokazywać epokę przedprzemysłową, opowiadając o korzeniach, z których wyrósł przemysł regionu.
Industriada to koordynowana przez samorząd województwa coroczna jednodniowa impreza promująca industrialne dziedzictwo regionu - wypełniona koncertami, wystawami, zawodami sportowymi, konkursami, prezentacjami czy warsztatami. W tym roku wydarzenia siódmej już Industriady – pod hasłem „Przemysłowe legendy” - będą odbywały się 11 czerwca w 44 obiektach w 27 miastach regionu.
PreIndustriada, która od czterech lat poprzedza święto Szlaku Zabytków Techniki, odbędzie się 29 maja w Górnośląskim Parku Etnograficznym w Chorzowie, przy piekaroku w Rudzie Śląskiej, w zakładzie sztuki kościelnej w Piekarach Śląskich oraz w Żyglinie, Żyglinku i Miasteczku Śląskim.
Jak mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej w chorzowskim skansenie członek zarządu woj. śląskiego Henryk Mercik, preIndustriada ma pokazywać, jak wyglądał świat, zanim pojawiły się maszyny, para, węgiel i elektryczność. „To powrót do przeszłości jeszcze dawniejszej niż przeszłość industrialna naszego województwa. Wtedy też był przemysł – trochę inny i również ten chcemy pokazywać. To także idealna okazja, by promować Industriadę” - zaznaczył Mercik.
Nawiązując do churchillowskiego cytatu „Im dalej patrzysz w przeszłość, tym dalej widzisz przyszłość”, wskazał na obecny powrót do odnawialnych źródeł energii wykorzystywanych w epoce przedprzemysłowej – energii wody, wiatru czy słońca. „Pokazując te preindustrialne urządzenia chcemy zaznaczyć, że wracamy trochę do przeszłości” - wyjaśnił.
Po raz pierwszy preIndustriadę zorganizowano w Górnośląskim Parku Etnograficznym w Chorzowie cztery lata temu. Pokazano wtedy m.in. pracę dawnej kuźni, kieratu, sposoby oddzielania ziarna od plew, mielenia zbóż czy działania wiatraka.
Jak zapowiedział we wtorek dyrektor skansenu Andrzej Sośnierz, w tym roku dodatkowymi atrakcjami preIndustriady w skansenie będą m.in.: prezentacja lokomobili, czyli walca parowego (zostanie rozpalony, ale jeszcze nie jeździ), pokaz wyrobu żelaza gąbczastego w piecu dymarskim (piec będzie budowany od piątku) oraz jego przekucie, a także pokaz wypalania węgla drzewnego w mielerzu.
Atrakcją w Mikołowie będą odrestaurowane wapienniki (czyli piece do uzyskiwania wapna palonego) w sołectwie Mokre. Jak mówił Jakub Jarząbek z mikołowskiego magistratu, choć na co dzień wapienniki są ogrodzone, 29 maja będzie można je zwiedzać, obejrzeć z przewodnikiem nieodległe wyrobisko wapienia, a także wziąć udział w grze terenowej z metą w Śląskim Ogrodzie Botanicznym, gdzie dzieci będą mogły wziąć udział np. w dawnych grach i zabawach.
W Siemianowicach Śląskich można będzie odwiedzić działającą od ponad stu lat Pracownię Rzeźb Sakralnych, należącą do rodziny Schaeferów, a także obejrzeć stary młyn elektryczny w Dąbrówce Wielkiej. Jak zaznaczył Paweł Szałankiewicz z siemianowickiego urzędu miasta, choć młyna dziś nie da się uruchomić, wszystkie jego maszyny są doskonale zachowane; miejsce w ostatnim trzydziestoleciu praktycznie nie było odwiedzane.
Krzysztof Piecha z magistratu w Rudzie Śląskiej zaprosił do tamtejszego piekaroka z początku XX w. (opalanego drewnem pieca, gdzie lokalne społeczności gromadziły się by wypiekać chleb). To jedyny taki zachowany, czynny obiekt w mieście, pozostałe zostały poprzerabiane np. na kapliczki czy garaże. Rudzki pierarok zostanie rozpalony w przeddzień Preindustriady, 29 maja odbędą się tam natomiast pieczenie chleba oraz warsztaty artystyczne i konkursy dla dzieci.
Stowarzyszenie „Góra Jerzego” z Miasteczka Śląskiego przygotowuje atrakcje w okolicach tej miejscowości: zwiedzanie XIX-piwniczek pełniących funkcje spiżarek w Żyglinie, pobliskiego kamieniołomu, zwiedzanie pasieki w Żyglinku oraz piekaroka (nieczynnego dziś) przy trasie Żyglinek/Bibiela/nadleśnictwo Szyndros. Jak zapowiedział Mariusz Jarzombek ze stowarzyszenia, na zwiedzających przy przystanku kolejki wąskotorowej z Bytomia będą czekały rowery, a o części atrakcji opowie zespół Brynica.
Adam Hajduga z urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego zaznaczył, że preIndustriada początkowo powstała wyłącznie jako impreza promocyjna Industriady. „To, że się rozrasta – mamy już kilku partnerów – pokazuje głód dziedzictwa kulturowego i to, że przemysłowe czy przedprzemysłowe historie, legendy można znaleźć wszędzie. One się łączą w kapitalną opowieść o tym, kim jesteśmy, jacy jesteśmy i skąd jesteśmy. To fantastycznie za pomocą dziedzictwa kulturowego można opowiadać” - ocenił.(PAP)
mtb/ par/