Turyści i miłośnicy Białegostoku mogą bezpłatnie otrzymać album, w którym opisano ponad siedemdziesiąt krzyży i kapliczek z terenu miasta. To kolejna taka publikacja przygotowana przez Urząd Miasta, wcześniejsza była poświęcona białostockim pomnikom i miejscom pamięci.
"Miasto zdecydowało się na wydanie publikacji na temat krzyży i kapliczek, ponieważ wcześniejszy album wydany w październiku na temat białostockich pomników i miejsc pamięci cieszył się dużym zainteresowaniem" - powiedziała PAP Urszula Boublej z Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Publikacja "Białostockie krzyże i kapliczki" została wydana w nakładzie 500 egzemplarzy, a koszt ich przygotowania to 11 tys. zł. Bezpłatne egzemplarze są do nabycia w Referacie Kultury Urzędu Miejskiego przy ul. Słonimskiej w Białymstoku.
Autorką opracowania jest Marta Wróbel - historyk i archiwista Archiwum i Muzeum Archidiecezjalnego w Białymstoku, która na zlecenie miasta przygotowała inwentaryzację krzyży i kapliczek znajdujących się w obecnych granicach administracyjnych Białegostoku oraz dokonała analizy dokumentów planistycznych miasta i innych źródeł archiwalnych.
Z ponad siedemdziesięciu ujętych w katalogu obiektów wynika, że w Białymstoku więcej jest krzyży niż kapliczek. Krzyże miały chronić mieszkańców od klęsk żywiołowych, epidemii lub wojny. Wystawiane były jako dziękczynienie i służyły wspólnej modlitwie. Sporo jest też krzyży na rozstajach dróg, oznaczających dawne granice wsi lub upamiętniających wydarzenia historyczne.
Najstarszy opisany krzyż w katalogu pochodzi z 1856 r. i znajduje się przy ul. Nowowarszawskiej w Białymstoku, w granicach dawnej wsi Skorupy. "Tam jest krzyż metalowy na postumencie kamiennym, a obok niego stoją drewniane krzyże z roku 1919" - powiedziała PAP Marta Wróbel. Jej zdaniem drewniane krzyże mogą mieć związek z epidemią tyfusu opisywaną w prasie w 1919 r. lub z upamiętnieniem odzyskania niepodległości na terenie Białostocczyzny.
"Jest taki krzyż, właściwie głaz z wyżłobionym krzyżem i inskrypcją, który znajduje się w zasadzie poza granicami miasta, na pograniczu(...)między osiedlem Jaroszówka a działkami w stronę Wasilkowa w lesie. Związana jest z nim ciekawa historia: został wystawiony przez właściciela dóbr Konstantego Kozyrskiego podczas akcji scalania gruntu (...). Właściciel obawiał się zachodzących zmian i wystawił pomnik, prosząc Boga o utrzymanie majątku w całości" - powiedziała historyk.
Marta Wróbel za jeden z ciekawszych obiektów w publikacji uznaje tzw. ściankę parawanową - to kapliczka, która znajduje się w ogrodzie górnym Pałacu Branickich w Białymstoku. "To w zasadzie kaplica, w której znajduje się obraz Matki Bożej Ostrobramskiej" - powiedziała Wróbel.
Album liczy 200 stron. Krzyże i kapliczki pogrupowane są wg układu białostockich osiedli. Do książki "Białostockie krzyże i kapliczki" dołączona jest mapa Białegostoku z zaznaczoną lokalizacją opisanych krzyży i kapliczek.(PAP)
autor: Małgorzata Półtorak
mpt/ ozk/