Trzeba poszerzyć przestrzenie dla bardziej znaczącej obecności kobiety w Kościele, musi być więcej miejsca dla misji, którą z powodu swej kobiecości może podjąć kobieta – mówił do uczestniczek niedzielnej pielgrzymki kobiet i dziewcząt w Piekarach Śląskich abp Adrian Galbas.
Metropolita katowicki nawiązał też do aktualnej sytuacji społecznej, politycznej i gospodarczej. Mówił m.in. o zbliżających się wyborach, wolności słowa.
Pielgrzymka w sanktuarium Matki Bożej Sprawiedliwości i Miłości Społecznej zgromadziła tysiące mieszkanek Śląska i innych regionów. Centralnym punktem pielgrzymki była przedpołudniowa msza św. na piekarskiej Kalwarii.
"Poczucie niedocenienia może być przyczyną kryzysu wiary niejednej kobiety, ale powodów, że trudności w wierze, a nawet poważne kryzysy wiary się zdarzają, jest bardzo wiele. Są nim także nasze świadome zaniedbania w życiu duchowym. Brak modlitwy, życia sakramentalnego, brak regularnego kontaktu ze Słowem Bożym" - powiedział metropolita katowicki.
Metropolita w swoim wystąpieniu mówił o swoich kryzysach wiary. Dodał również, że jest pewien, że kolejne kryzysy są przed nim.
"Kryzys wiary, choć jest czymś bolesnym i trudnym, jeśli jest dobrze przeżyty, z mądrym towarzyszeniem mądrych ludzi, zawsze prowadzi do wzrostu wiary. Pomaga zrozumieć, że – owszem – przeciwieństwem wiary jest niewiara, ale wrogiem wiary jest fundamentalizm religijny, który uważa, że zna odpowiedź na wszystkie pytania, dla którego Bogiem jest ideologia i który tak samo zagraża wierzącym, jak i niewierzącym" - dodał arcybiskup.
Metropolita katowicki podkreślił, że dużo osób, które odchodzą z Kościoła się na nim zawiodło. "Chodzi o to, że Kościół wydaje im się zbyt ziemski, zbyt zajęty doczesnością, za bardzo socjalny, społeczny, czasem nawet polityczny. Jakby skapitulował wobec swojego podstawowego zadania i powołania, którym jest przekazywanie wiary i prowadzenie ludzi do życia wiecznego, a stał się ludzki i doczesny" - zaznaczył arcybiskup.
Według metropolity droga do odnowy Kościoła wiedzie przez powrót do duchowości, do mistyki.
Witając pątniczki arcybiskup podjął temat wolności słowa, szczególnie w social mediach. "Przydałoby się trochę więcej umiarkowania w wyrażaniu swoich myśli, a na pewno czasem więcej kultury, zwłaszcza gdy jej brak przybiera postać hejtu niszczącego dobre imię niejednej osoby" - wspomniał.
"Bez wątpienia czasy wolności słowa i wypowiedzi, demokracja, którą z trudem, ale konsekwentnie od lat w Polsce budujemy, nie wymagają już tak bardzo, aby biskup zabierał głos w sprawach politycznych" - dodał arcybiskup.
Jednocześnie zachęcił także wszystkich uczestników pielgrzymki do udziału w zbliżających się wyborach. Metropolita przypomniał, że obok militarnej obrony ojczyzny i płacenia podatków, jest to sposób, w który możemy wyrażać swój patriotyzm.
"Ojczyzna to nasza matka! Kościół zachęca zarówno do biernego, jak i czynnego udziału w wyborach; do tego, by pozwolić się wybrać, jeśli mamy ku temu kwalifikacje i by wybierać tych, którzy najlepiej będą reprezentować, czy to w parlamencie, czy w samorządzie lokalnym, chrześcijańskie poglądy i zasady życia" - podkreślił.
Metropolita pouczył również władze polityczne, które "są zobowiązane do poszanowania podstawowych praw osoby ludzkiej. Powinny w sposób ludzki służyć sprawiedliwości, szanując prawa każdego, zwłaszcza rodzin i osób potrzebujących". Podkreślił, że potrzebna jest władza, która w ludzki sposób będzie umiała służyć ludziom.
O miłości do ojczyzny podczas mszy świętej mówił również biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz. "Na morale żołnierza składają się wartości, dla których jest w stanie oddać nawet swoje życie. Na morale żołnierza składają się również wartości, które stoją u źródła jego motywacji, które są fundamentem takiej, a nie innej postawy, której na imię służba. Wśród tych wartości jest wiara" - podkreślił.
"Chciałbym powiedzieć, że i kobiet nie brakuje w Wojsku Polskim. Stanowią obecnie około 11 proc. wszystkich żołnierzy i coraz większą rolę w wojsku odgrywają" - dodał biskup.
Piekary Śląskie są ośrodkiem kultu maryjnego od kilkuset lat. Pierwsza pielgrzymka do tamtejszego sanktuarium przybyła w 1676 r. Majowa pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców oraz sierpniowa pielgrzymka kobiet i dziewcząt gromadzą co roku dziesiątki tysięcy wiernych i należą do najważniejszych wydarzeń religijnych na Górnym Śląsku.(PAP)
autorka: Julia Szymańska
jms/ jann/