Egipscy archeolodzy odkryli mumię "ważnej osobistości" lub "wysokiej rangi urzędnika" w grobowcu w Luksorze, który do tej pory nie był jeszcze zbadany - poinformowało w sobotę w Kairze ministerstwo ds. zabytków starożytności.
Mumię znaleziono w jednym z dwóch starożytnych grobowców, prawdopodobnie sprzed ok. 3,5 tysiąca lat, które w latach 90. ubiegłego stulecia odkryła w nekropolii Dra Abu el-Naga, położonej na zachodnim brzegu Nilu w pobliżu Świątyni Hatszepsut i Doliny Królów, niemiecka archeolog Frederica Kampp. Oba grobowce nie były do tej pory otwarte i zbadane.
"To naprawdę wyjątkowy dzień" - powiedział minister ds. zabytków starożytności Chalid el-Anani.
Poinformował, że w grobowcach archeolodzy znaleźli m.in. wykonane z drewna maski pogrzebowe, naczynia, a także wiele drewnianych posągów, pochodzących prawdopodobnie z końca XVII dynastii egipskiej lub początku XVIII dynastii.
To kolejne w tym roku ważne odkrycie archeologiczne w Egipcie. W marcu pod podłogą domu w jednej z kairskich dzielnic nędzy znaleziono wielki pomnik z czasów antycznych. Miesiąc później w krypcie w Luksorze odkryto osiem mumii, a we wrześniu, także w Luksorze - niezwykle cenny grobowiec złotnika sprzed co najmniej 3,5 tysiąca lat.
Rząd Egiptu liczy na to, że kolejne takie odkrycia dadzą nowy impuls słabnącej branży turystycznej w kraju. (PAP)
sp/