Łącznie blisko 50 mln zeskanowanych dokumentów, 4 mln nowych skanów w serwisie szukajwarchiwach.pl, budowa siedzib archiwów w Rzeszowie, Bielsku-Białej i konkurs na projekt Archiwum Narodowego w Krakowie to niektóre z planów Archiwów Państwowych na 2015 r.
"Rok 2015 będzie ostatnim rokiem na przygotowanie Archiwów Państwowych do przejmowania dokumentów elektronicznych. Tysiące instytucji będzie bowiem miało prawo przekazywać nam materiały archiwalne właśnie w tej postaci. Elektroniczne kopie dokumentów archiwalnych będą przejmowane, a następnie przechowywane i udostępniane w systemie teleinformatycznym o nazwie Archiwum Dokumentu Elektronicznego, który mamy nadzieję rozbudowywać w ramach programu Polska Cyfrowa" - opowiadał PAP naczelny dyrektor Archiwów Państwowych Władysław Stępniak.
Liczba skanów w zasobach Archiwów sięgnie niebawem blisko 50 mln. Z tego 13 mln udostępnianych jest on-line na stronie szukajwarchiwach.pl.
"Najbliższy rok mamy na sfinalizowanie ważnych prac przygotowawczych w rozwoju infrastruktury i kształtowania narzędzi zarządzania dokumentem elektronicznym. Tu współpracować musimy poprzez stosowane rozwiązania czy instrukcje z administracją państwową i innymi instytucjami wytwarzającymi materiały archiwalne" - relacjonował Stępniak. W sumie Archiwa współpracują z blisko 100 tys. urzędów i instytucji w zakresie zarządzania dokumentacją.
Jak zaznaczył dyrektor, ważną kwestią jest równoległe funkcjonowanie kancelarii papierowej i elektronicznej. "Przepisy i przyzwyczajenia jednak bardziej preferują zachowawczą formę papierową. Stąd znaczenia nabiera procedowana w Sejmie nowelizacja ustawy o archiwach zawierająca regulacje zachęcające tych, którzy idą z postępem. Tworzymy także infrastrukturę do poszerzenia naszych technologicznych możliwości udostępniania online materiałów archiwalnych wytworzonych w postaci tradycyjnej i poddanych digitalizacji" - wyjaśnił.
Liczba skanów w zasobach Archiwów sięgnie niebawem blisko 50 mln. Z tego 13 mln udostępnianych jest on-line na stronie szukajwarchiwach.pl. "Digitalizacja to najlepszy sposób zabezpieczania dokumentów, a przede wszystkim ich udostępniania. Kwalifikując do niej archiwalia w pierwszej kolejności wybieramy cieszące się największym zainteresowaniem użytkowników archiwów. Za kilka lat cały zasób ksiąg metrykalnych i akt archiwów Urzędów Stanu Cywilnego starszych niż 100 lat będzie dostępny w internecie" - zapowiadał dyrektor.
"Digitalizacja to najlepszy sposób zabezpieczania dokumentów, a przede wszystkim ich udostępniania. Kwalifikując do niej archiwalia w pierwszej kolejności wybieramy cieszące się największym zainteresowaniem użytkowników archiwów. Za kilka lat cały zasób ksiąg metrykalnych i akt archiwów Urzędów Stanu Cywilnego starszych niż 100 lat będzie dostępny w internecie" - zapowiadał dyrektor Władysław Stępniak.
W 2015 r. w serwisie szukajwarchiwach.pl zostanie opublikowanych kolejne 4 mln skanów archiwaliów stanowiących podstawę do badań genealogicznych i naukowych. Będą to m.in. akta Poznania i Łodzi oraz dokumenty dotyczące historii miast Kazimierza i Kleparza, obecnych dzielnic Krakowa. Opublikowany zostanie również spis ludności Krakowa z 1880 r. oraz kataster galicyjski stanowiący bogate źródło informacji o rozwoju osadnictwa czy stosunkach gospodarczych. W internecie znajdzie się ponadto archiwum Książąt Wołogoskich z lat 1532-1638 i dokumenty Naczelnego Prezydium Prowincji Pomorskiej z lat 1806-1944.
W miarę przybywania dokumentów archiwalnych w internecie wzrasta zainteresowanie nimi. Tylko w 2014 r. serwis szukajwarchiwach.pl odwiedziło ponad 400 tys. unikalnych użytkowników, co stanowi 40 proc. więcej niż w roku poprzednim. Archiwa planują także dalsze wdrażanie Zintegrowanego Systemu Informacji Archiwalnej będącego jednocześnie narzędziem do ewidencjonowania i opracowania zbiorów oraz bazą danych.
Archiwa Państwowe przechowują obecnie 320 km półek z dokumentami, co stanowi od 4 do 10 proc. tego, co kwalifikuje się do wieczystego przechowywania. Roczny przyrost dokumentów w ich zasobie to ok. 12 km półek. Archiwa przewidują, że w ciągu najbliższych dwóch dekad spadnie na nie obowiązek przejęcia 495 km półek z dokumentami.
"Stąd potrzeba rozwoju infrastruktury. Rozpoczęliśmy już swoistą nową epokę, gdyż po raz pierwszy w swojej historii budujemy archiwalne magazyny i gmachy. Kilka już powstało m.in. w Radomiu, Gorzowie Wlkp. i Zielonej Górze. Wznoszone jest archiwum w Rzeszowie. W trakcie finalizacji inwestycji jest archiwum w Bielsku-Białej, które ma stać się centralnym punktem gromadzenia archiwaliów wytworzonych przez przedsiębiorstwa przemysłowe. Niebawem rozstrzygnięty zostanie konkurs na koncepcję architektoniczną gmachu dla Archiwum Narodowego w Krakowie, które docelowo ma przechowywać 120 km półek z dokumentami. Agencja Mienia Wojskowego przekazała na ten cel działkę przy ul. Rakowickiej" - mówił dyrektor.
Archiwa podejmują też liczne inicjatywy edukacyjne i kulturalne - publikacje, wystawy, konferencje, dni otwarte czy lekcje archiwalne dla uczniów. Zaplanowano m.in. ekspozycję prezentującą przechowywane w Archiwach dokumenty dotyczące życia i twórczości Jana Długosza, którego 600-lecie urodzin przypada w 2015 r. Archiwa Państwowe przygotowują także cykl wydarzeń związanych z obchodami 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej.
Jak zaznaczył, Archiwa muszą też szybko myśleć o poszerzeniu możliwości magazynowych Archiwum Akt Nowych w Warszawie. "Obecnie w ministerstwach i innych urzędach centralnych zalega bowiem minimum 5 km dokumentów, które już powinny być w AAN. Stołeczne archiwa centralne są generalnie w trudnej sytuacji lokalowej. Minister skarbu przekazał nam jakiś czas temu działkę na ul. Ordona w Warszawie. Ma tam powstać gmach Archiwum Narodowego RP, gdzie funkcjonować będą AAN, Archiwum Główne Akt Dawnych i Narodowe Archiwum Cyfrowe, ale z inwestycją musimy poczekać licząc na zwiększenie budżetu" - zaakcentował Stępniak.
Przypomniał, że Polska posiada instytucję narodowego zasobu archiwalnego, który dzieli się na państwowy i niepaństwowy. Ten drugi tworzą zbiory różnych instytucji i osób fizycznych. Archiwa oferują im pomoc w opiece nad dokumentami, które mogą przyjąć na przechowanie, a także w ich opracowywaniu i skanowaniu, w zmian za zgodę na publikację on-line. Niebawem np. ma zostać podpisane porozumienie ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego, którego archiwum zawiera dokumenty dotyczące polskiego szkolnictwa od przełomu XIX i XX w.
"Zorganizowaliśmy też konkurs na najciekawsze archiwum rodzinne. Było ok. 100 zgłoszeń, a ogromna liczba telefonów skłoniła nas do uruchomienia punktów konsultacyjnych dla osób, która zastanawiają się czy ich dokumenty rodzinne mają wartość archiwalną. Zawsze namawiamy jednak do ich zachowywania, ponieważ mają nie tylko wartość sentymentalną, ale historyczną i informacyjną" - dodał dyrektor.
Archiwa podejmują też liczne inicjatywy edukacyjne i kulturalne - publikacje, wystawy, konferencje, dni otwarte czy lekcje archiwalne dla uczniów. Zaplanowano m.in. ekspozycję prezentującą przechowywane w Archiwach dokumenty dotyczące życia i twórczości Jana Długosza, którego 600-lecie urodzin przypada w 2015 r. Ukaże się też przypisywany mu "Herbarz zawierający barwne wizerunki herbów wielu rodów polskich, księstw, ziem, województw i większych miast dawnej Rzeczypospolitej z opisami heraldycznymi" zachowany w formie kopii w tzw. rękopisie Łętowskiego z XVII w. Archiwa Państwowe przygotowują także cykl wydarzeń związanych z obchodami 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej.
Anna Kondek-Dyoniziak (PAP)
akn/ mhr/