W konkursie na opracowanie koncepcji scenariusza i koncepcji plastyczno-przestrzennej wystawy stałej w powstającym w Ostrołęce (Mazowieckie) Muzeum Żołnierzy Wyklętych zwyciężył projekt firmy ART FM z Krakowa. Placówka ma zostać otwarta w 2018 r.
ART FM to autor m.in. scenariusza narracyjnego i aranżacji scenograficznej, a także treści multimedialnych wystawy „Podziemia Rynku” w Krakowie oraz projektu wnętrz i ekspozycji Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.
Planowana w ostrołęckim Muzeum Żołnierzy Wyklętych stała ekspozycja prezentować ma, także z wykorzystaniem m.in. technologii multimedialnych, genezę i dzieje polskiego podziemia antykomunistycznego, w tym przebieg walk o niepodległość w latach 1944-63.
„Projekt wybrany w konkursie jako zwycięski to propozycje rozwiązań, które posłużą do opracowania szczegółowej już, kompleksowej aranżacji stałej ekspozycji muzealnej” – powiedział PAP dyrektor ostrołęckiego Muzeum Jacek Karczewski. Dodał, iż otwarcie placówki planowane jest na 1 marca 2018 r.
Konkurs na scenariusz i aranżację wystawy w ostrołęckim Muzeum Żołnierzy Wyklętych został ogłoszony w czerwcu. Do głównej jego części zakwalifikowały się trzy podmioty: oprócz Art FM, także Nizio Design International z Warszawy oraz New Amsterdam z Krakowa. Ostatecznie prace konkursowe złożyły Art FM i New Amsterdam. Projekty, w tym pod względem funkcjonalności, walorów narracyjnych oraz rozwiązań aranżacyjnych i scenograficznych, oceniał 18-osobowy sąd konkursowy, któremu przewodniczy prof. Wiesław Wysocki.
Sąd konkursowy określił obecnie zalecenia, które powinny zostać uwzględnione w trakcie przygotowania szczegółowego projektu stałej ekspozycji ostrołęckiego Muzeum Żołnierzy Wyklętych. W opracowaniu podkreślono, że scenariusz wystawy uwzględniać musi wyniki najnowszych badań naukowych i w związku z tym niezbędna jest ścisła współpraca z Instytutem Pamięci Narodowej i historykami profesjonalnie zajmującymi się tematyką Żołnierzy Wyklętych.
Jak zaznaczył m.in. sąd konkursowy, ekspozycja powinna odnosić się do dewizy Żołnierzy Wyklętych: „Bóg, Honor, Ojczyzna”, podkreślając jednocześnie ich oddanie sprawie Polski, wiarę, odwagę, determinację i poświęcenie oraz przedstawiając organizacje, w których walczyli, jak np. ROAK, WiN, NZW i NSZ. Wystawa prezentować ma skalę niepodległościowego podziemia, a także zaplecze społeczne oporu antykomunistycznego.
W zaleceniach zwrócono uwagę, iż placówka „ma być muzeum ogólnopolskim z mocno rozwiniętym wątkiem regionalnym i lokalnym”, stąd przyszła ekspozycja stała powinna pokazywać dzieje Żołnierzy Wyklętych na Kresach Wschodnich II RP, na ziemiach tzw. Polski Ludowej oraz na ziemi ostrołęckiej, prezentując tym samym dzieje lokalne wkomponowane w historię Polski. „Dopełnieniem ekspozycji muzealnej powinno być przesłanie pamięci o Wyklętych-Niezłomnych” - podkreślił sąd konkursowy.
Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce powstaje na terenie kompleksu tamtejszego byłego aresztu śledczego UB, gdzie w latach 40. i 50. XX wieku byli więzieni, torturowani i mordowani m.in. żołnierze AK, NSZ i NZW. Umowę o współprowadzeniu placówki podpisali w marcu wicepremier, minister kultury Piotr Gliński i prezydent Ostrołęki Janusz Kotowski. Zgodnie z porozumieniem, resort kultury w latach 2016-18 ma przekazać na tworzenie muzeum 35 mln zł. Na realizację projektu ostrołęcki samorząd zadeklarował wcześniej 6 mln zł.
Na 2017 r. przewidywana jest główna część robót związanych z modernizacją i adaptacją zabudowań dawnego ostrołęckiego aresztu śledczego UB na cele muzealne. Są to cztery budynki o powierzchni użytkowej ponad 2 tys. 260 m kw. i kubaturze prawie 14 tys. m sześc. Placówka będzie gromadziła tam militaria, umundurowanie, odznaczenia, sztandary, a także przedmioty codziennego użytku oraz archiwalia, w tym rękopisy, druki i książki, związane z niepodległościowym podziemiem antykomunistycznym.
Muzeum będzie prowadziło również badania naukowe, organizowało konferencje, seminaria oraz cykliczne wykłady. Zamierza też realizować projekty muzyczne, w tym koncerty, a także projekty filmowe, np. pokazy i festiwale. W planach są cykliczne spotkania ze świadkami historii, które odbywać się będą pod hasłem: „Wyklęte życiorysy”. Placówka apeluje o przekazywanie tam wszelkich pamiątek związanych z działalnością niepodległościowego podziemia antykomunistycznego z lat 1944-63.
Według szacunków, w 1945 r. do niepodległościowego podziemia antykomunistycznego należało do 180 tys. osób, w tym ok. 17 tys. żołnierzy służyło w oddziałach partyzanckich. W walkach z NKWD, KBW, UB i MO poległo ponad 8,5 tys. osób, a ok. 80 tys. osób zostało aresztowanych i trafiło do więzień. Wielu z nich zmarło w wyniku tortur lub zostało straconych.(PAP)
mb/ agz/