Kościół Nawiedzenia Matki Bożej w Bielsku-Białej Hałcnowie został ogłoszony bazyliką mniejszą. To pierwsze takie wyróżnienie dla świątyni w diecezji bielsko-żywieckiej. Sobotnim uroczystościom przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore.
„Sens i znaczenie honoru, jaki papież Franciszek oddaje dziś świątyni, jest zawarty w tym, co jest właściwą misją tego miejsca: stara się ono żyć Słowem Bożym i je rozpowszechnia, przyciąga wiernych do jego słuchania i pobudza, by czynili to codziennie. Wypowiadane tu z autentyzmem Słowo Boże znajduje zainteresowanie także u tych, którzy przestali chodzić do kościoła lub deklarują się jako niewierzący” – mówił w homilii nuncjusz.
Arcybiskup podkreślił, że nadany tytuł ma pogłębić więź świątyni z papieżem i dać impuls duszpasterski do głoszenia Słowa Bożego. „Szczególny związek tej bazyliki z Ojcem Świętym jest wyjątkowo zaznaczony, bo papież Franciszek nawiedzi waszą diecezję za niecały miesiąc na prywatnej modlitwie w byłym nazistowskim obozie Auschwitz-Birkenau” – powiedział abp Migliore.
Papież odwiedzi były niemiecki obóz 29 lipca.
List do uczestników uroczystości przesłała premier Beata Szydło. „Doniosła uroczystość nadania tytułu bazyliki mniejszej kościołowi Nawiedzenia NMP ma niezwykły wymiar dla nas, wiernych diecezji bielsko-żywieckiej, pielgrzymów przybywających do tego pięknego sanktuarium” – napisała szefowa rządu, która pochodzi z pobliskich Brzeszcz.
Papież Franciszek podniósł hałcnowski kościół do rangi bazyliki mniejszej dekretem z 28 lipca zeszłego roku.
Hałcnów został założony pod koniec XIII w. Do 1977 r. stanowił odrębną miejscowość. Obecnie jest dzielnicą Bielska-Białej.
Powstanie kościoła w Hałcnowie ściśle wiąże się z pochodzącą z XVIII w. figurą Matki Bożej Bolesnej. Początkowo była przytwierdzona do przydrożnego dębu, później umieszczono ją w specjalnie w tym celu wybudowanej kapliczce. Według gromadzonych relacji ludzie, którzy się przy niej modlili, doświadczali wielu łask, więc - w latach 1777-81 - zbudowano świątynię. 6 listopada 1784 r. przeniesiono do niej figurę. 90 lat temu metropolita krakowski abp Adam Sapieha ukoronował „Beskidzką Pietę”.
Oryginalna figura spłonęła wraz z kościołem w pożarze, który rozgorzał w wyniku działań wojennych 2 lutego 1945 r. Parafianie odbudowali świątynię i wyrzeźbili nową Pietę. Kult nie osłabł. W 1993 r. została ona ukoronowana koronami papieskimi, które poświęcił Jan Paweł II. Do sanktuarium Matki Bożej Bolesnej pielgrzymują obecnie rzesze wiernych, głównie z Bielska-Białej i okolicy. (PAP)
szf/ pro/