Na Śląsku Cieszyńskim ewangelikami stali się rdzenni mieszkańcy. W ten sposób polskość złączyła się z ewangelickim wyznaniem wiary – mówił w niedzielę podczas nabożeństwa w stulecie odzyskania niepodległości zwierzchnik polskich luteranów bp Jerzy Samiec.
Podczas nabożeństwa w cieszyńskim kościele Jezusowym polscy luteranie dziękowali Bogu za odzyskanie przez Polskę sto lat temu niepodległości, a także za zjednoczenie w 1918 r. wiernych ze Śląska Cieszyńskiego i byłego Królestwa Polskiego, dzięki czemu powstał jeden Kościół z władzą w Warszawie.
„W tym szczególnym miejscu, jakim jest kościół Jezusowy w Cieszynie, świętując stulecie odzyskania niepodległości, trzeba zwrócić uwagę na fakt, że na Śląsku Cieszyńskim nie tyle dążono do odzyskania niepodległości, co do ponownego przyłączenia do macierzy, do Polski” – mówił w kazaniu bp Samiec.
Zwierzchnik polskich luteranów zwrócił uwagę, że Śląsk Cieszyński nie był pod zaborami. „Już w XIV w. stał się lennem królów czeskich, a później przeszedł pod panowanie Habsburgów” – mówił.
Bp Samiec dodał, że na ziemi cieszyńskiej w czasach reformacji zakorzenił się luteranizm. „Ewangelikami stali się rdzenni mieszkańcy tego regionu. W ten sposób polskość złączyła się z ewangelickim wyznaniem wiary. Zjednoczenie tych czynników ugruntowały prześladowania religijne wynikające z tego, że panami tych ziem byli katoliccy Habsburgowie” – podkreślił duchowny.
Biskup Kościoła przypomniał, że już w połowie XIX w. działacze ewangeliccy zaczęli uświadamiać narodowo ludność Księstwa Cieszyńskiego, co w okresie I wojny światowej i zaraz po niej „spowodowało silne dążenie do przyłączenia się do odradzającej się Polski”.
Bp Jerzy Samiec podkreślił, że w stulecie luteranie chcą nie tylko przypominać wydarzenia sprzed wieku, ale przede wszystkim dziękować Bogu za opiekę. „Mamy świadomość, że na to kim dzisiaj jesteśmy składa się praca i dzieło naszych przodków. Dziś musimy też mieć świadomość, że naszą postawą, zaangażowaniem i wiarą, budujemy przyszłość naszym dzieciom i wnukom” – powiedział.
Biskup Kościoła w kazaniu mówił, że człowieka otaczają nie tylko przyjaciele, „ale także ci, którzy mają odrębne zdanie i oczekiwania”. „Patrząc na postacie polityków odradzającej się Polski, możemy zauważyć, jak skrajnie różne mieli poglądy, a jedyne co ich łączyło, to pragnienie odrodzenia niepodległej Polski” – mówił.
W uroczystości uczestniczyli m.in. zwierzchnicy luterańskich diecezji w Polsce, emerytowany biskup Kościoła Jan Szarek, biskup senior katolickiej diecezji bielsko-żywieckiej Tadeusz Rakoczy, reprezentanci Kościołów protestanckich z Polski, Czech i Słowacji, parlamentarzyści, przedstawiciele Wojska Polskiego oraz samorządowcy.
Po nabożeństwie wręczone zostały Nagrody im. ks. Leopolda Otto. Otrzymały je Ewangelickie Duszpasterstwo Wojskowe oraz Polskie Towarzystwo Ewangelickie.
Kustosz Muzeum Protestantyzmu parafii ewangelicko-augsburskiej w Cieszynie Marcin Gabryś opisując wydarzenia sprzed stu lat w magazynie ewangelickiego duszpasterstwa wojskowego przypomniał, że po rozpadzie Austro-Węgier polscy działacze na Śląsku Cieszyńskim nie zwlekali z przejęciem władzy. 19 października 1918 r. w Cieszynie utworzyli Radę Narodową Księstwa Cieszyńskiego. Jej celem było przejęcie władzy i przyłączenie regionu do odradzającej się Polski. „Rada była pierwszą polską władzą powstałą na ziemiach Rzeczypospolitej. Wyrosła ponad podziałami politycznymi i wyznaniowymi” – napisał.
Jak zaznaczył kustosz, wśród inicjatorów powstania Rady znaczną rolę odegrali polscy ewangelicy. 31 października 1918 r. na posiedzenie Rady Narodowej przyszli przedstawiciele Koła Polskich Teologów Ewangelickich w Księstwie Cieszyńskim - ks. Franciszek Michejda, ks. Karol Kulisz i ks. Jerzy Kubaczka. „W imieniu delegacji zabrał głos ks. Michejda, który w krótkim przemówieniu wyraził +radość duchowieństwa ewangelickiego z obrotu sprawy polskiej, zapewnił o gorącej sympatii dla sprawy naszej i życzył jak najlepszych wyników pracy+” – wskazał Marcin Gabryś.
Kustosz podkreślił, że dążenia polskich księży i świeckich przedstawicieli niemal wszystkich parafii ewangelickich na Śląsku Cieszyńskim doprowadziły 20 grudnia 1918 r. w Cieszynie do uroczystego zjednoczenia Kościołów ewangelicko-augsburskich na Śląsku Cieszyńskim i w byłym Królestwie Polskim oraz podporządkowania administracyjnego konsystorzowi Ewangelicko-Augsburskiemu w Warszawie, czyli władzy zwierzchniej Kościoła. Organizacyjnie powstał Kościół luterański w Polsce.
Kościół Ewangelicko-Augsburski w Polsce należy do rodziny Kościołów zrzeszonych w Światowej Federacji Luterańskiej. Liczy ok. 70 tys. wiernych. W Polsce składa się z sześciu diecezji i liczy 134 parafie. Najliczniejsza grupa luteranów mieszka na Śląsku Cieszyńskim. Reformacja dotarła tu wkrótce po wystąpieniu Marcina Lutra w 1517 r. Diecezja cieszyńska zrzesza ok. 38 tys. wiernych. Na świecie jest ok. 74 mln luteranów.
Kościół Jezusowy w Cieszynie jest największą świątynią luterańską w Polsce. Może pomieścić kilka tysięcy wiernych. Został wzniesiony na początku XVIII w. Do 1781 r., w którym cesarz Austrii Józef II wydał „patent tolerancyjny”, zezwalający luteranom, kalwinom i prawosławnym praktykowania swojego wyznania, był jedyną świątynią ewangelicką na Śląsku Cieszyńskim. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ mmu/