Potrzebujemy jedności, która zasadza się na poczuciu, że polskość jest darem. Nie przeciw komuś – jest darem samym w sobie, przeciw nikomu – mówił w poniedziałek na Jasnej Górze delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej bp Piotr Turzyński.
W Dniu Polonii i Polaków za Granicą hierarcha przewodniczył w jasnogórskim sanktuarium mszy świętej, podczas której modlono się w intencji Polaków przebywających poza granicami kraju. W homilii bp Turzyński wezwał do refleksji nad tym, czym jest polskość. Przypomniał też różne przyczyny, dla których rodacy opuszczali ojczyznę.
„Tak się ułożyła historia – czasem niezależnie od nich znaleźli się poza granicami, bo wielcy tego świata nie pytali ludzi, gdzie może być granica. Inni jechali, uciekając przed prześladowaniami – czy to w czasach zaborów, komunizmu, stan wojennego, a jeszcze inni w poszukiwaniu szczęścia, godziwych warunków życia, lepszego losu” – przypomniał biskup.
Podkreślił, że polskość jest narodowym spoiwem, niezależnie od miejsca zamieszkania. „Trzeba, żebyśmy poczuli jedność. Macierz, ojczyzna, Polska jest wielkim darem” – wskazał bp Turzyński, wspominając m.in. kulturotwórczą rolę Wielkiej Emigracji w XIX w., armię gen. Józefa Hallera czy pomoc Polonii dla rodaków w Polsce w czasach komunizmu.
„Potrzebujemy siebie nawzajem. Potrzebujemy Polaków, którzy żyją tu; potrzebujemy tych, którzy musieli wyjechać albo zostali gdzieś za granicami. Potrzebujemy tej jedności, która zasadza się na poczuciu, że polskość jest darem. Nie przeciw komuś – jest darem samym w sobie, przeciw nikomu” – powiedział delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej.
„To jest łaska, że jesteśmy Polakami, boży dar. Tak Pan Bóg chciał – tu nas wsadził, tu się urodziliśmy, takich mamy pradziadów i rodziców. Potrzebujemy siebie nawzajem i dlatego dzisiaj otaczamy modlitwą Polaków żyjących poza granicami, aby byli wierni tej polskości; aby z dumą nosili imię Polaka, aby się ojczyzny nie wstydzili. W tym niezwykłym związku polskości i chrześcijaństwa, ważne, żeby nasi rodacy nie stracili wiary – pośród świata zlaicyzowanego, trudnego, żyjącego jakby Boga nie było; żeby zachowali wiarę” – podkreślał biskup.
„Niech to nasze wspólnie bycie z Polakami poza granicami zaowocuje jeszcze większym poczuciem jedności i dziękczynienia Bogu i Maryi za opiekę” – zakończył swoją jasnogórską homilię bp Piotr Turzyński. Hierarcha akcentował też liczne więzi łączące polskość i chrześcijaństwo, przejawiające się w polskiej historii.
Przypadający 2 maja Dzień Polonii i Polaków za Granicą obchodzony jest w Polsce od 2002 r. To wyraz uznania dla Polonii i Polaków żyjących poza ojczyzną za wkład w odzyskanie przez Polskę niepodległości, za wierność i przywiązanie do polskości oraz za pomoc krajowi w najtrudniejszych momentach. Jasnogórskie obchody poprzedził list bp. Turzyńskiego, w którym wskazał on, że dzień ten jest okazją „do budowania jedności z milionami Rodaków żyjącymi poza granicami Ojczyzny, a dla nich do budowania więzi z Macierzą”, a także „okazją do modlitwy za Polonię i Polaków żyjących poza granicami naszego kraju”.(PAP)
mab/ joz/