Poniemiecki schron przeciwlotniczy, znajdujący się na kirkucie w Oświęcimiu, stanie się wkrótce pomnikiem. Dyrektor miejscowego Muzeum Żydowskiego Tomasz Kuncewicz mówi PAP, że na obiekcie montowane są już fragmenty macew. Powstanie „Bunkier Pamięci”.
"Na cmentarzu żydowskim w Oświęcimiu tworzymy wyjątkowy projekt, jakim jest +Bunkier Pamięci+. (…) Na znajdującym się tam poniemieckim schronie przeciwlotniczym montowane są fragmenty połamanych macew. Często widać na nich część inskrypcji lub symbole. Zamontowanych zostało już ich około 20" – powiedział w rozmowie z PAP Tomasz Kuncewicz.
Dyrektor placówki podkreślił, że upamiętnienie "ma wymiar symbolicznego zdominowania historii, która zniszczyła społeczność żydowską".
Kuncewicz powiedział, że projekt w całej okazałości będzie można zobaczyć 17 września. Okazją będą Europejskie Dni Kultury Żydowskiej. Po kirkucie oprowadzał będzie wówczas przewodnik.
Pierwsi Żydzi zamieszkali w Oświęcimiu w XVI w. Miasto nazwali Oszpicin. W języku jidysz oznacza to: goście. Na początku XX w. stanowili ponad połowę mieszkańców Oświęcimia, jednak podczas Holokaustu prawie wszyscy zostali zamordowani.
Cmentarz żydowski został założony w połowie XVIII wieku. Znajduje się na nim ponad 1 tys. macew. Najstarsza pochodzi z połowy XVIII wieku. Ostatni pochówek odbył się w 2000 roku. Spoczął na nim ostatni z żyjących w Oświęcimiu Żydów – Szymon Kluger. W czasie II wojny światowej wywieziono z oświęcimskiego cmentarza około 2 tysięcy kamiennych płyt z przeznaczeniem do budowy chodników, ulic czy umocnienia brzegów Soły. Po wojnie tylko część wróciła na cmentarz.
Muzeum Żydowskie opowiada historię lokalnej społeczności poprzez wystawę główną "Oszpicin. Historia żydowskiego Oświęcimia". Zlokalizowane jest w centrum starego miasta i tworzy kompleks razem z zabytkową synagogą oraz Cafe Bergson.(PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ jann/