Kraków, 29.08.2018. Postindustrialne muzeum sztuki współczesnej MOCAK działające na terenie dawnej Fabryki Schindlera. Fot. PAP/J. Ochoński
W Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie zakończono digitalizację blisko 10 tys. fotografii z archiwum. Powstała aplikacja mobilna umożliwiająca przeglądanie tych zdjęć i ich prezentację w formie przewodnika po ekspozycji.
MOCAK nie tylko gromadzi dzieła sztuki: obrazy, rzeźby i instalacje artystów współczesnych. W archiwum muzeum znajduje się ponad 25 tys. obiektów: projekty, rysunki, korespondencja artystów, wydawane w limitowanych nakładach katalogi do wystaw, recenzje prasowe oraz zdjęcia i filmy dokumentujące proces twórczy, wernisaże i wydarzenia z udziałem artystów.
Część fotograficzna archiwum obejmuje dziewięć zbiorów tematycznych. Digitalizacji poddano sześć z nich: "Artyści z Kolekcji" oraz archiwa: Grupy Krakowskiej, Mariana Eile, Władysława Hasiora, Mieczysława Porębskiego i Mikołaja Smoczyńskiego.
"Staraliśmy się wybrać zdjęcia, które dobrze pokazują aktywność tych artystów, których prace są w kolekcji MOCAK. Jeśli chodzi o Mariana Eile były to materiały z sesji fotograficznych reżyserowanych przez niego dla czasopisma +Szpilki+. Z archiwum Mieczysława Porębskiego wybraliśmy zdjęcia oddające jego zainteresowania naukowe, a w przypadku Mikołaja Smoczyńskiego jego najbardziej reprezentatywne cykle fotograficzne" – mówiła PAP Paulina Mędrala z MOCAK.
Cyfryzacja zdjęć zajęła kilkanaście miesięcy. Najtrudniejsze było stworzenie tzw. metadanych – informacji opisujących pliki i umożliwiających ich udostępnianie. Zdigitalizowano 8,5 tys. klatek negatywów i diapozytywów z archiwum MOCAK-u oraz 1,2 tys. autorskich odbitek fotograficznych Mikołaja Smoczyńskiego.
Stworzona aplikacja mobilna ma uatrakcyjnić zwiedzanie MOCAK-u. "Dążymy do tego, żeby połączyć kolekcję z archiwum i pokazać widzom, że oprócz konkretnej pracy mogą zobaczyć cały zestaw zdjęć archiwalnych, dowiedzieć się kiedy, w jaki sposób i w zestawieniu z jakimi innymi dziełami praca ta była pokazywana wcześniej" – dodała Mędrala.
Cyfryzacja materiałów fotograficznych MOCAK kosztowała ponad 800 tys. zł, z czego blisko 580 tys. zł stanowiło dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego 2017–2018.(PAP)
Małgorzata Wosion-Czoba
wos/aszw/
