Dawna liturgia św. Jakuba Apostoła odprawiona została w czwartek w prawosławnej katedrze w Białymstoku. Jest ona uznawana jest za jedną z najstarszych znanych liturgii Kościoła powszechnego. Zgodnie z tradycją, celebrowana jest tylko raz do roku, w dzień pamięci apostoła Jakuba, pierwszego biskupa Jerozolimy.
W katedrze św. Mikołaja w Białymstoku odprawił ją ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej arcybiskup Jakub, który obchodzi też w tym dniu imieniny. Po uroczystości duchowieństwo, wierni oraz przedstawiciele władz i służb składali hierarsze okolicznościowe życzenia.
Liturgia św. Jakuba była też sprawowana w czwartek w katedrze św. Marii Magdaleny w Warszawie; przewodniczył jej ordynariusz diecezji wrocławsko-szczecińskiej i ordynariusz polowy WP abp Jerzy.
"Liturgia św. apostoła Jakuba nazywa się tak, bo odnosi się do tradycji jerozolimskiej Cerkwi, której pierwszym biskupem był właśnie apostoł Jakub, brat Pański" - wyjaśnia ks. dr Marek Ławreszuk, kierownik Katedry Teologii Prawosławnej Uniwersytetu w Białymstoku.
Współcześni liturgiści w większości przyjmują, że powstała ona w okresie między końcem IV i początkiem V wieku. Nie wykluczają jednak, że niektóre modlitwy i gesty sięgają czasów apostolskich.
Trudnością dla duchownych, którzy w latach 90. ubiegłego wieku doprowadzili do wznowienia odprawiania tej liturgii w Polsce, był przede wszystkim tekst. Udało się go zdobyć z zagranicy dopiero w latach 80. ubiegłego wieku.
Tradycja odprawiania jej w Białymstoku sięga 1999 roku. Jedną z głównych cech liturgii św. Jakuba jest jej prostota. Na czas nabożeństwa (trwa ono około dwóch godzin) biskup przywdziewa szaty liturgiczne należne zwykłemu kapłanowi, nie ma ponadto nakrycia głowy. Podczas kazania hierarcha i towarzyszący mu koncelebransi siedzą, wierni stoją. Wszystkie czytania, pochodzące zarówno ze Starego, jak i Nowego Testamentu, kapłan czyta stojąc przodem do wiernych. Modlitwa Pańska nie jest śpiewana, lecz recytowana, wszystkie modlitwy są odczytywane na głos, by były też słyszane przez wiernych.
"Wydaje się, że w tym nabożeństwie nie chodzi o to, że ono jest inne, charakterystyczne, być może dla kogoś ciekawe czy intrygujące. Ale przede wszystkim to zjednoczenie z Bogiem, część naszej cerkiewnej tradycji" - dodał ks. Ławreszuk w komentarzu liturgicznym opublikowanym przez prawosławne Radio Orthodoxia.
W Kościele prawosławnym powszechnie odprawiane są dwie inne liturgie: najczęściej św. Jana Chryzostoma oraz św. Bazylego Wielkiego (np. w okresach postnych).
Przedstawiciele polskiej Cerkwi liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. osób. Według danych GUS - uznawanych jednak przez hierarchów za niemiarodajne - w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób.
Za centrum prawosławia uważane jest województwo podlaskie, bo to tam są największe w kraju skupiska wiernych Cerkwi. (PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ krap/