2,5 mln zł kosztował remont zabytkowego łódzkiego kościoła ewangelicko-augsburskiego św. Mateusza, który w niedzielę obchodzić będzie jubileusz 85-lecia istnienia. Tego dnia złożona zostanie w kościele nowa kapsuła czasu w miejscu odnalezionej kapsuły, pochodzącej z 1923 r. Podczas prac remontowanych natrafiono na kapsułę czasu, w której znajdował się m.in. dokument datowany na 24 czerwca 1923 r., kiedy został zawiązany komitet budowy kościoła.
Budowę kościoła św. Mateusza rozpoczęto w 1909 r., ale wstrzymał ją wybuch I wojny światowej; świątynia stała wówczas w stanie surowym. "Ta kapsuła uzupełniła lukę w naszej wiedzy historycznej o budowie kościoła, bo nie wiedzieliśmy, kiedy prace zostały wznowione. Dzięki temu wiemy, że miało to miejsce w roku 1923" - powiedział PAP ks. Michał Makula, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej św. Mateusza.
Budowę kościoła św. Mateusza rozpoczęto w 1909 r., ale wstrzymał ją wybuch I wojny światowej; świątynia stała wówczas w stanie surowym. "Ta kapsuła uzupełniła lukę w naszej wiedzy historycznej o budowie kościoła, bo nie wiedzieliśmy, kiedy prace zostały wznowione. Dzięki temu wiemy, że miało to miejsce w roku 1923" - powiedział PAP ks. Michał Makula, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej św. Mateusza.
Łódzcy fabrykanci i mistrzowie fabrykanccy powzięli wówczas decyzję, że biorą na siebie trud budowy i postawili sobie za cel jak najszybsze wykończenie wnętrza kościoła. W 1928 roku kościół został poświęcony. Oprócz tego dokumentu w kapsule znajdowały się gazety, banknoty - marki polskie, marki niemieckie i ruble rosyjskie oraz podpisy ok. 350 członków komitetu budowy.
W niedzielę pod posadzką kościoła wmurowana zostanie nowa kapsuła czasu ze stali nierdzewnej z przesłaniem dla przyszłych pokoleń. "Przede wszystkim chcemy powiedzieć, że niezależnie od czasu, od okoliczności, od biegu historii powinniśmy pamiętać o swojej tożsamości ewangelickiej opartej na Piśmie Świętym, na wadze słowa. Stąd w dokumencie powtórzone jest, że właśnie wokół słowa się gromadzimy i to słowo nas jednoczy" - dodał ks. Makula.
Przypomniał, że w momencie składania pierwszej kapsuły żyło w Łodzi kilkadziesiąt tysięcy ewangelików, obecnie jest ich ok. 700. "Nie wiadomo, ilu nas będzie za sto lat" - zaznaczył.
W kapsule czasu znajdą się także dokumenty podpisane przez prezydenta Łodzi i marszałka województwa łódzkiego, kopie dokumentów z 1923 r., gazety, banknoty i pendrive z informacjami o obecnej sytuacji parafii, ze zdjęciami czy nagraniem hymnu kościoła ewangelickiego.
W programie niedzielnych uroczystości jubileuszowych znajdą się uroczyste nabożeństwo oraz Koncert Jubileuszowy "Niedziela z muzyką u św. Mateusza", w którym wystąpią: Joanna Klisowska (sopran), Sławomir Cichor (trąbka), Irena Wisełka-Cieślar (organy) oraz Orkiestra Kameralna Polish Camerata pod dyrekcją Marka Głowackiego.
Prace remontowe i konserwatorskie zabytkowego kościoła św. Mateusza trwały rok. Kosztowały 2,5 mln zł z czego ok. 2 mln zł pochodzi z UE w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego.
W ramach projektu przede wszystkim wymieniono ogrzewane kościoła, w którym przez cały rok odbywają się także koncerty. Dotychczasowe ogrzewane z lat 60. na parę przemysłową było już przestarzałe i elektrociepłownia wycofała się z dostarczania tego rodzaju ciepła. Obecnie zamontowano pod posadzką nadmuchy ciepłego powietrza. Wymieniono także posadzkę, pod którą dodatkowo zainstalowana została pętla indukcyjna dla osób niedosłyszących.
"Osoby mające aparaty słuchowe przychodząc do kościoła bez żadnego przestawiania tego urządzenia będą mogły dobrze wszystko słyszeć i odbierać to, co się będzie działo w kościele" - wyjaśnił ks. Makula.
Odnowiona została także elewacja kaplicy św. Mateusza, uszczelniono i zabezpieczono wszystkie okna witrażowe. (PAP)
szu/ abe/