Obecny arcybiskup krakowski przewodzi nam w walce o wartości moralne – mówił o abp. Marku Jędraszewskim w niedzielę w Częstochowie kard. Stanisław Dziwisz do uczestników 39. Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej, którzy po sześciu dniach wędrówki dotarli na Jasną Górę.
W tegorocznej krakowskiej pielgrzymce do Częstochowy brało udział ok. 8,5 tys. wiernych. W czasie drogi pątnicy modlili się m.in. w intencji metropolity krakowskiego.
Kard. Stanisław Dziwisz ocenił, że pielgrzymowanie archidiecezji krakowskiej ma w tym roku szczególny charakter. „Chcemy okazać naszą solidarność, uznanie i wdzięczność za wszystko, co robi dla archidiecezji i dla Polski nasz metropolita i pasterz. Jest nas tu bardzo dużo" - mówił w niedzielę do pielgrzymów na Jasnej Górze kard. Dziwisz.
Trzeba, aby nasza postawa była taka, aby dobrem zwyciężać zło, które się panoszy. O tym ciągle mówi nasz obecny arcybiskup krakowski, stąd nasza wdzięczność, modlitwa i solidarność z jego postawą - powiedział kard. Dziwisz.
Jego zdaniem wszyscy przybyli do Częstochowy z przekonaniem, że trzeba walczyć o wartości moralne, a w tym - mówił kardynał - przewodzi nam obecny arcybiskup krakowski. „Naszą wdzięczność dla niego okazujemy obecnością i modlitwą. Aby dobro zwyciężyło zło. Dobrem trzeba zwyciężać zło. To są słowa Pisma Świętego i słowa Jana Pawła II. Trzeba, aby nasza postawa była taka, aby dobrem zwyciężać zło, które się panoszy. O tym ciągle mówi nasz obecny arcybiskup krakowski, stąd nasza wdzięczność, modlitwa i solidarność z jego postawą" - powiedział kard. Dziwisz.
Z kolei metropolita częstochowski, abp Wacław Depo, witając pielgrzymów powiedział: „Tutaj, u stóp Matki Bożej, właściwie codziennie zanosimy modlitwę o jedność w Episkopacie, a szczególnie teraz modlimy się w intencji naszego współbrata ks. abp. Marka, który nie jest słuchany w całości. Ale tak było z Jezusem. Dlatego Matka Boża z pewnością nas tutaj bardzo serdecznie umocni. I tego mu życzę. I dlatego jesteśmy tutaj dziś razem".
Swoją solidarność z krakowskim metropolitą - przez obecność na Jasnej Górze - wyrazili również biskupi Jan Zając i Jan Szkodoń.
Sam abp. Jędraszewski w homilii wygłoszonej w Częstochowie ocenił, że współczesny świat zmusza człowieka do podążania za własnymi pragnieniami i niskimi popędami pochwalając postawę egoizmu i samorealizacji. Prowadzi to - w ocenie duchownego - do relatywizmu w dziedzinie prawdy, a także w sferze dobra. "Współczesna kultura każe się bawić za wszelką cenę. Aż do upadłego. Aż po nieuchronną śmierć, nie tylko siebie, ale całej cywilizacji" - mówił.
Zwrócił uwagę na konieczność przyjęcia postawy czuwania: „Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających”. "Czuwać, to znaczy stać na straży swojej chrześcijańskiej tożsamości, swojego chrześcijańskiego +ja+, a zatem nie dopuszczać, by zawładnął nad nami duch kłamstwa i byśmy nie ulegli tak powszechnemu dziś konformizmowi. Czuwać, to znaczy także zdecydowanie odrzucić ów błąd antropologiczny, który nam zagraża w postaci dwóch wielkich, bardzo niebezpiecznych ideologii: ideologii gender i ideologii LGBT" - mówił.
Metropolita krakowski zaapelował do wiernych, by nie pozwolili aby "zło zagrażających nam ideologii gender i LGBT rozlało się po Polsce, zatruwając serca i umysły Polaków i wyrządzając im ogromne duchowe szkody, zwłaszcza dzieciom i młodzieży".
"Wszędzie, gdzie się znajdujemy, musimy dawać świadectwo naszego jednoznacznego sprzeciwu wobec wszelkich usiłowań, których celem jest deprawacja polskiego narodu. Brońmy siebie. Brońmy naszej autentycznej wolności. Brońmy naszej ojczyzny. Brońmy Kościoła w naszej ojczyźnie" - mówił abp. Jędraszewski. Dziękował również za modlitwy i słowa wsparcia, które otrzymał.
Abp Jędraszewski jest atakowany przez środowiska lewicowo-liberalne i homoseksualistów za słowa o „tęczowej zarazie", które wypowiedział 1 sierpnia, w 75. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Podczas homilii w bazylice Mariackiej w Krakowie metropolita podkreślił, że to z powstańczych mogił narodziła się wolna Polska. "Trzeba było długo na nią czekać (...) Czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, ale pojawiła się nowa, neomarksistowska, chcąca opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie czerwona, ale tęczowa" - powiedział.
W czwartek abp Jędraszewski w Radiu Maryja wyjaśnił, że mówił w homilii o ideologii LGBT, a nie o ludziach. „Kościół nie potępia ludzi, Kościół potępia zło. Nie wzywałem w homilii ani do walki, ani do nienawiści” – powiedział.
W czwartek abp Jędraszewski w Radiu Maryja wyjaśnił, że mówił w homilii o ideologii LGBT, a nie o ludziach. "Kościół nie potępia ludzi - Kościół potępia zło. Nie wzywałem w homilii ani do walki, ani do nienawiści" - powiedział.
Wyrazy solidarności z arcybiskupem wyraziły środowiska katolickie, m.in. przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki i prymas Czech kard. Dominik Duka, środowiska prawicowe, Światowy Związek Żołnierzy AK.
Duchownego krytykują środowiska popierające ideologię LGBT. Lider Wiosny Robert Biedroń w liście do papieża Franciszka nawiązał do słów abp. Jędraszewskiego i poprosił go o "reakcję, która zmieni nienajlepsze dzisiaj oblicze polskiego Kościoła".
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożył do krakowskiej prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez abp. Jędraszewskiego.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ jm/