Najważniejszym wyzwaniem dla Kościoła w Polsce jest budowanie jedności – mówi PAP kardynał Grzegorz Ryś w sobotę po konsystorzu w Watykanie, w czasie którego otrzymał od papieża Franciszka biret i pierścień kardynalski.
Metropolita łódzki podczas rozmowy z PAP w Auli Błogosławieństw, gdzie przyjmował życzenia i gratulacje podkreślił: "Ja nie jestem jeszcze bardzo starym człowiekiem - myślę - ale jestem wystarczająco stary, żeby powiedzieć, że takich podziałów w Polsce jak teraz, to nie pamiętam, a już na pewno po roku 1989".
"To, co dzieje się teraz jest niewyobrażalne, jeszcze kilka lat temu niewyobrażalne" - dodał kardynał Ryś .
Następnie wskazał: "Tę posługę jedności Kościół musi wykonywać w bardzo dużej pokorze, żeby przez to, co robimy nasz autorytet nie był przez nas samych zakwestionowany".
"Ale mimo wszystko myślę, że w całej pokorze mamy coś do zaproponowania. To jest nasza misja jedności" - zaznaczył polski kardynał.
Powiedział również: "Cały pontyfikat Franciszka jest wielkim wołaniem o to, byśmy nauczyli się myśleć Ewangelią. To jest to, co on sobą reprezentuje. Papież myśli ewangelicznie i czasami to właśnie też wzbudza opory, bo myślenie ewangeliczne zawsze jakoś staje się niestety znakiem sprzeciwu".
Kardynał Ryś ocenił, że słowa papieża z homilii podczas konsystorza były przejmujące.
"Franciszek mówił, że zanim ktoś zostaje kardynałem, najpierw wychowuje się nawet nie w swoim języku, ale w swoim dialekcie przejmując wiarę od swoich dziadków, rodziców" - zauważył rozmówca PAP.
Dodał: "Papież wyjaśniał, że to zakorzenienie jest różnorodne, ale Duch Święty zawsze prowadzi nas do jedności. Bóg jest mistrzem jedności".
"Ludzi, którzy przychodzą z różnych dialektów Bóg uczy jedności" - podkreślił kardynał Ryś .
Z Watykanu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ adj/