Chciałbym, by widzowie przypomnieli sobie te wydarzenia, o których być może już nie pamiętają – powiedział PAP Adam Bujak, autor blisko 200 zdjęć Karola Wojtyły - jako metropolity krakowskiego i Jana Pawła II - prezentowanych od soboty w krakowskim Arsenale.
Wystawa "Karol Kardynał Wojtyła. Fotografie Adama Bujaka" została przygotowana przez Muzeum Narodowe z okazji 100. rocznicy urodzin Karola Wojtyły. Adam Bujak fotografował go przez ponad 40 lat i jak mówił zrobił mu niemal milion zdjęć.
"Wybrałem moim zdaniem najbardziej artystyczne zdjęcia, które jednocześnie mają walor dokumentacyjny i pokazują to, co kształtowało Polskę i zatrzymało w naszym kraju pochód stalinizmu. Jedynym hamulcem był Kościół, o czym dzisiaj zapominamy" – powiedział PAP Adam Bujak.
Bujak przyznał, że kiedy zaczął fotografować Karola Wojtyłę nie sądził, że zostanie jednym z papieskich fotografów. Jak dodał Karol Wojtyła był idealną osobą do fotografowania: był naturalny, zatapiał się w swoich czynnościach, nie zwracał uwagi na obiektyw, nigdy zdjęć nie wybierał i nie cenzurował.
"On się zupełnie wyłączał. Przy obiedzie czy przy kolacji nasze rozmowy czasem trwały dwie, trzy godziny, a mówiliśmy o wszystkim: o poezji, o sztuce, o Krakowie i Polsce, o polityce" – wspominał Bujak. "Dla mnie był ojcem. Czasem siedząc z nim przy stole myślałem sobie: śmiejecie się, opowiadacie, a przecież naprzeciwko jest najbardziej znany człowiek na świecie, namiestnik Chrystusa" – dodał.
Zdaniem dyrektora Muzeum Narodowego w Krakowie Andrzeja Szczerskiego można powiedzieć, że Kraków ukształtował Jana Pawła II i był miastem, z którym łączyła go szczególna więź. "Chcieliśmy pokazać papieża z nieoczywistej perspektywy: poprzez fotografie, które Adam Bujak robił w tamtych latach nie z myślą o ich publikacji, ale do swojego prywatnego archiwum. Wiele z nich ma na naszej wystawie swoją premierę" – powiedział PAP Andrzej Szczerski.
Dodał, że fotografie Bujaka mają najwyższy poziom artystyczny i pokazują zarówno Karola Wojtyłę, jak i Kraków sprzed kilkudziesięciu lat. "Myślę, że te zdjęcia mogą skłonić do przemyślenia historii miasta ostatnich dekad i spojrzenia na to, jakie były fundamenty uniwersalizmu Jana Pawła II" – podkreślił Szczerski.
Część zdjęć wcześniej nie miała papierowych odbitek, zostały wykonane specjalnie na tę wystawę. Zwiedzający zobaczą fotografie m.in. skromnego pokoju Karola Wojtyły w Pałacu Arcybiskupów Krakowskich, jego spontanicznych spotkań z ludźmi oraz zdjęcia dokumentujące: ingres do katedry na Wawelu, uroczystości z okazji millenium chrztu Polski, wprowadzenie opata tynieckiego, powtórny pogrzeb króla Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki, budowę i konsekrację pierwszego kościoła w Nowej Hucie – Arki Pana, Biały Marsz zorganizowany przez młodych ludzi po zamachu na papieża i jego przyjazdy do Polski już po wyborze na papieża. O momencie wyboru Jana Pawła II przypominają zdjęcia dzwonników wawelskich i nagranie głosu dzwonu "Zygmunt", które rozlega się w sali.
Muzeum zachęca do udziału w akcji "Takim go pamiętam" i nadsyłania ciekawych zdjęć z domowych archiwów. Powstanie z nich "ściana wspomnień". "Chcemy pokazać papieża z perspektywy prywatnej, tak jak został zapamiętany przez krakowian" – mówił Andrzej Szczerski.
Skany fotografii można przysłać na adres mailowy: rokjp2@mnk.pl. Powinny być opatrzone krótkim opisem: kiedy i w jakiej sytuacji zostały wykonane, jakie emocje temu towarzyszyły. Zgodnie z regulaminem uczestnikiem akcji może być wyłącznie autor zdjęcia lub osoba posiadające majątkowe prawa autorskie do zdjęcia. Nie zezwala się na stosowanie fotomontaży polegających na łączeniu elementów zdjęć pochodzących z różnych plików, a jeśli na fotografiach znajduje się wizerunek jakiejś osoby, uczestnik powinien dołączyć pisemną zgodę tej osoby na nieodpłatną publikację i rozpowszechnianie jej wizerunku. Nie wszystkie zdjęcia, które zostaną przysłane będą wykorzystane.
Wystawa zdjęć Adama Bujaka potrwa w Arsenale Muzeum Książąt Czartoryskich do 29 listopada. Ze względu na wciąż obowiązujące obostrzenia sanitarne jednocześnie może ją oglądać 20 widzów, a zwiedzać należy z zasłoniętymi ustami i nosem.(PAP)
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ pat/