Zgodnie z zapowiedziami pracownicy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Warszawie monitorowali podcienia na placu Zbawiciela, gdzie od dłuższego czasu trwają nielegalne prace. Dziś również się odbywały. Zawiadomiliśmy policję w tej sprawie – informuje w czwartek mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.
Zaznaczył, że zwrócił się też do Państwowej Inspekcji Pracy o przeprowadzenie kontroli dotyczącej przestrzegania przepisów BHP. "Ponownie apelujemy do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o bezzwłoczne działania" - zaznaczył.
"Policjanci wylegitymowali pracowników i sporządzili notatkę służbową" - powiedział podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji.
O nielegalnej zabudowie podcieni na pl. Zbawiciela pierwszy raz zaczęło był głośno w grudniu 2022 roku, kiedy pojawiły się pierwsze informacje o nielegalnej zabudowie.
W 2019 roku MWKZ wydał nakaz rozbiórki pawilonu. W listopadzie 2022 roku podczas kontroli stwierdzono usunięcie samowoli po przeprowadzeniu skutecznego postępowania egzekucyjnego. W grudniu ponownie podcienia zostały zabudowane. Zareagował Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków, który 28 grudnia nakazał wstrzymanie prac w trybie natychmiastowej wykonywalności. To jednak nie powstrzymało zabudowy i prace trwają tam nadal, o czym informują aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
Sprawa została zgłoszona do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Zarówno stołeczny jak i mazowiecki konserwator oraz aktywiści apelują o jak najszybszą reakcję PINB. "Na miejscu będzie przeprowadzona kontrola, która odbędzie się w przeciągu około 2 tygodni" - poinformował w środę PAP PINB.(PAP)
Autorka: Marta Stańczyk
mas/ bf/ jann/