Boże Narodzenie z charakterystycznymi dla kultury łemkowskiej potrawami, zwyczajami i wierzeniami prezentuje otwarta we wtorek wystawa w Dworku Laszczyków, oddziale Muzeum Wsi Kieleckiej.
Ekspozycja w Dworku Laszczyków przedstawia kulturę zapomnianej już dzisiaj społeczności górali Beskidu Niskiego oraz części Beskidu Sądeckiego, zwanych popularnie Łemkami. Pierwsza część wystawy to ogólne informacje o kulturze łemkowskiej. Zwiedzający mogą dowiedzieć się m.in., kim byli Łemkowie, jak się ubierali, gdzie mieszkali i czym zajmowali się na co dzień.
„Prezentujemy m.in. tradycyjny strój łemkowski, a także rzemiosło, z którego słynęli Łemkowie, zwłaszcza z kamieniarstwa i obróbki drewna. Jednym z najcenniejszych eksponatów jest tokarka do toczenia łyżek, wypożyczona z Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku” – zachęcał do odwiedzenia wystawy etnograf Muzeum Wsi Kieleckiej Krzysztof Karbownik.
Zasadniczą część ekspozycji stanowi wnętrze chaty, którą Łemkowie nazywali „chyżą”, w czasie wigilii, a w niej stół z charakterystycznymi dla tej kultury potrawami.
„Na stole zobaczymy m.in. gołąbki – u nas nie kojarzymy ich z wigilią. Łemkowie natomiast jedli je w tym dniu z kaszą i grzybami. Są też +połaznyki+ - malutkie chleby, którymi dzielono się także ze zwierzętami zamiast opłatka, czy kutia, ale trochę inna od tej najbardziej znanej. W tej kulturze robiona była z prażonej pszenicy z dodatkiem miodu i maku. Nie mogło też zabraknąć chleba (tzw. kraczun), podczas pieczenia którego odprawiano obrzędy, aby tego chleba nigdy nie zabrakło” – opisywał łemkowskie potrawy wigilijne etnograf. Dodał, że okres przygotowania do świąt Łemkowie przeżywali bardzo radośnie.
„Adwentowi towarzyszyły spotkania i gry towarzyskie. Grano m.in. w +dupaka+ lub +peczene kohuta+. Na wystawie prezentujemy postacie: Żyda, Cygana, Turonia oraz kozybratów, które ukazują nastrój wesołej zabawy. Popularne były wówczas tzw. weczirki, które były okazją do spotkań damsko–męskich” – opowiadał Karbownik.
Na wystawie odtworzono także jedno z najważniejszych świąt obchodzone w obrządku wschodnim - Święto Jordanu. „Wokół zaaranżowanego przerębla w kształcie krzyża, ustawiliśmy dewocjonalia. Ta symboliczna scena uwidoczniona na wystawie pokazuje moment tuż przed lub tuż po rytualnym święceniu wody” – opisywał dawny zwyczaj etnograf.
Ekspozycja została wzbogacona o rękodzieło łemkowskie – tkaniny, stroje, ceramikę, wycinanki oraz meble. Prezentowane są także skrzynie sarkofagowe, stół, ławę z oparciem, taborety oraz półki.
Wystawa „O rożdestwi Christowom wist wam powedati (O narodzeniu Chrystusa wnet wam opowiadamy). Boże Narodzenie w kulturze łemkowskiej” czynna będzie w Dworku Laszczyków do 18 lutego. (PAP)
Autor: Janusz Majewski
maj/ itm/