Sytuacja ludności tatarskiej w naszej części Europy od XIV do XXI wieku była głównym tematem Letniej Akademii Wiedzy o Tatarach Polskich, która w sobotę zakończyła się w Białymstoku. To cykliczna impreza naukowa, która ma przybliżać tradycje i historię tej mniejszości etnicznej.
Tatarzy to jedna z najmniejszych grup etnicznych w Polsce, ale ich historia na ziemiach dawnej RP ma ponad 600 lat. Jako datę początków dobrowolnego osadnictwa tatarskiego w Wielkim Księstwie Litewskim i Rzeczypospolitej, Jan Długosz podaje rok 1397. Na ziemie polskie Tatarzy przynieśli ze sobą islam, gwarancja wolności wyznania była jednym z warunków osadnictwa. Już jednak w XVI-XVII wieku zatracili swój język i wiele obyczajów, nazwiska rodowe uległy spolszczeniu.
Województwo podlaskie uważane jest za region, gdzie są największe w kraju skupiska Tatarów. W Kruszynianach i pobliskich Bohonikach są dwa ostatnie na ziemiach polskich, zabytkowe drewniane meczety i stare mizary - muzułmańskie cmentarze. Oba meczety od 2012 roku są Pomnikami Historii.
Ilu jest obecnie Tatarów w Polsce, dokładnie nie wiadomo. W poprzednim spisie powszechnym pochodzenie tatarskie zadeklarowało ok. 2 tys. osób.
Letnia Akademia Wiedzy o Tatarach Polskich, to doroczna konferencja naukowa; w tym roku z powodu pandemii koronawirusa i związanych z nią obostrzeń nie wzięli w niej udziału specjaliści z zagranicy, choć w programie znalazły się referaty naukowców z Brześcia czy Moskwy. Trwała dwa dni, obrady odbywały się w Muzeum Historycznym w Białymstoku, które ma też swój zbiór tatarianów (pamiątek związanych z Tatarami); to kolekcja uznawana za unikatową w skali kraju.
W tym roku wykłady i dyskusje w czasie Akademii dotyczyły szeroko ujętego tematu położenia ludności tatarskiej w Europie Środkowo-Wschodniej w XIV-XXI wieku. "Jakie było jej położenie prawne, społeczne, polityczne, ekonomiczne w tym okresie i na tym terytorium" - powiedział PAP dr Artur Konopacki z Uniwersytetu w Białymstoku, który zaprezentował temat muzułmańskich metryk XIX-wiecznej Warszawy.
Inne tematy, to m.in. Tatarzy w polskiej dyplomacji i dialogu międzyreligijnym okresu międzywojennego, artyści tatarscy w Rosji, losy polskich Tatarów w Wielkiej Brytanii od połowy XIX wieku do czasów dzisiejszych, ale też np. tematyka tatarska w programie publicznego Radia Gdańsk, czy rola kobiet w tatarskiej gminie wyznaniowej w Studziance (wieś w województwie lubelskim).
"Formuła akademii jest szeroka, choć środowisko naukowców badających historię, czy tradycje Tatarów nie jest zbyt liczne" - dodał Konopacki, współorganizator konferencji.
Ocenił, że wciąż jest bardzo wiele ciekawych obszarów badawczych dotyczących społeczności tatarskiej. "To tematyka wciąż niewyczerpana. Mnie akademia bardzo cieszy, bo tu przyjeżdżają ludzie z nowymi tekstami, wszystkie publikacje, które ukazują się po konferencji, o tym świadczą" - powiedział. Wyraził nadzieję, że w przyszłym roku przyjadą już do Białegostoku goście zagraniczni.
"Letnia Akademia Wiedzy o Tatarach Polskich to bardzo ważny element pokazywania naszej historii, a przy okazji i kultury" - podkreślił w rozmowie z PAP Jan Adamowicz, prezes Związku Tatarów RP. Zgodził się z opinią, że duża część europejskiej, w tym i polskiej historii Tatarów wciąż jest nieodkryta i wymaga badań. Podał przykład referatu o sytuacji kobiet w Studziance. "To jest odkrywanie historii tatarskiej" - dodał.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ jann/