Pokaz pieczenia tradycyjnego wiejskiego chleba można było zobaczyć w niedzielę podczas obchodów litewskiego święta chleba, mleka i miodu w gminie Puńsk (Podlaskie). Chętni mogli też spróbować litewskich przysmaków.
Gmina Puńsk w większości zamieszkana jest przez mniejszość litewską, jednak podczas święta było wielu turystów ciekawych litewskiej tradycji. Jej przedstawiciele przygotowali różne specjały, m.in. wiejskie chleby, przetwory mleczne, sękacze, wędliny, miody i kartacze.
Główną atrakcją było tradycyjne wypiekanie chleba przez jedną z mieszkanek gminy, Jolantę Suszczewicz, pochodzącą ze wsi Wojtokiemie w gminie Puńsk. "Najlepszy chleb jest pieczony w specjalnie przygotowanych do tego piecach na drzewie brzozowym. Na spodzie kładziemy tatarak lub suszone liście kapusty i wtedy chleb ma niespotykany zapach" - powiedziała. Jej zaczyn ma już kilkanaście lat.
W litewskiej tradycji święto chleba, mleka i miodu związane jest z obchodami święta Matki Boskiej Zielnej. Zaraz po żniwach, z pierwszych plonów wypieka się pierwszy chleb, na którym - według starych wierzeń - należy zaznaczyć palcem znak krzyża. W tradycji litewskiej pieczenie chleba było rzeczą świętą. Mleko i pochodzące z niego przetwory były uzupełnieniem diety na wsi, a miód był w domu słodkim dodatkiem.
Święto zorganizowano w ramach "Dni Puńska - Zielna 2019", które rozpoczęły się w czwartek i kończą w niedzielę. Na pogranicze polsko-litewskie zjechali producenci lokalnych przysmaków. W centrum Puńska został zorganizowany kiermasz ludowy. Chętni mogli pojeździć bryczką i zwiedzić osadę jaćwiesko-pruską w Oszkiniach lub skansen w Puńsku.
Organizacje litewskie szacują, że w Polsce mieszka kilkanaście tysięcy osób narodowości litewskiej - najwięcej, ok. 80 proc. całej społeczności - w gminie Puńsk. (PAP)
autor: Jacek Buraczewski
bur/ pad/