„Madonna pod jodłami” Lucasa Cranacha starszego. Źródło: Muzeum Narodowym we Wrocławiu
„Madonna pod jodłami”, dzieło Lucasa Cranacha starszego, od wtorku będzie pokazywana w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Obraz wypożyczono z Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu na czas remontu tej placówki. Dzieło Cranacha zaginęło po II wojnie światowej, a do Polski ponownie sprowadzono je w 2012 r.
Obraz „Madonna pod jodłami” datowany jest na 1510 r. Dzieło uważane jest za jeden z najlepszych obrazów Lucasa Cranacha starszego i jedno z najbardziej unikatowych przedstawień tematu Marii z Dzieciątkiem. „To jeden z najpiękniejszych obrazów, który wyszedł spod ręki Cranacha. Ten obraz jest dla Wrocławia tym, czym +Dama z gronastajem+ dla Krakowa” - powiedział w poniedziałek podczas konferencji prasowej dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu dr hab. Piotr Oszczanowski.
Dzieło Cranacha ma też burzliwą historię. W 1943 r. obraz został wywieziony z Wrocławia do klasztoru w Henrykowie, a następnie do Kłodzka. Po zdobyciu miasta przez Rosjan dzieło ponownie trafiło do Wrocławia, a niemiecki duchowny Siegfried Zimmer otrzymał zlecenie wykonania jego konserwacji. Stworzył on wraz z wikariuszem z parafii pw. św. Bonifacego we Wrocławiu – Georgiem Kupke kopię „Madonny pod jodłami” i zamienili ją z oryginałem. W 1948 r. Zimmer wywiózł oryginał do RFN, gdzie go sprzedał.
W 1948 r. niemiecka administracja kościelna przekazała polskiej władzy kościelnej obraz-kopię, określając ją oryginałem. W 1961 r. konserwator Daniela Stankiewicz odkryła, że obraz jest falsyfikatem. „Znam dobrze malarstwo Cranacha. Jak zobaczyłam ten obraz to byłam pewna, że nie jest to obraz z epoki, w której tworzył ten malarz” - powiedziała podczas konferencji prasowej Stankiewicz. Kustosz opublikowała wówczas artykuł na ten temat, który zapoczątkował za granicą poszukiwania oryginału obrazu.
Po śmierci ostatniego właściciela – szwajcarskiego kolekcjonera, dzieło przekazano szwajcarskiemu kościołowi. W 2012 r. wróciło do Polski; do zbiorów Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu.
Dyrektor Muzeum Archidiecezja we Wrocławiu, dr Adam Dereń, mówiąc o wartości dzieła Cranacha, podkreślił, że to jeden z trzech najcenniejszych obrazów w Polsce. „Pierwszy to jest +Portret młodzieńca+ Rafaela, który zaginał w czasie II wojny światowej i nie został do tej pory odnaleziony, drugi to +Madonna pod jodłami+, a trzeci to Leonardo da Vinci +Dama z gronostajem+. A więc Archidiecezja Wrocławska jest w posiadaniu bardzo cennego obrazu” - powiedział dyrektor.
Dzieło Cranacha można oglądać w Muzeum Narodowym we Wrocławiu do 31 marca.(PAP)
autor: Piotr Doczekalski
pdo/ wj/
