Wrocławski magistrat złoży do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w Muzeum Współczesnym Wrocław. Kontrola w tej placówce wykazała nierzetelne prowadzenie ksiąg rachunkowych, brak ksiąg inwentarzowych muzealiów oraz niezgodność zapisów w ewidencji zbiorów z zapisami w księgach rachunkowych.
Jak przekazał w czwartek PAP Tomasz Myszko-Wolski z biura prasowego wrocławskiego magistratu, kontrola zakończona w Muzeum Współczesnym Wrocław wykazał, że placówka nie przeprowadziła rzetelnie inwentaryzacji zbiorów oraz, że nie wszystkie zdarzenia w okresach rachunkowych wprowadzano do ksiąg rachunkowych, co oznacza, że były one prowadzone nierzetelnie.
W 2011 r. Muzeum Współczesne Wrocław przyjęło w depozyt dzieła sztuki będące własnością Dolnośląskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Jak wskazał wrocławski magistrat, zrobiono to bez wykazu tych dzieł i bez wskazania ich wartości. „Wartość początkowa depozytów została zaewidencjonowana na podstawie dokumentu PK 1/2014 pod datą 1 stycznia 2014 r. w łącznej kwocie 4,2 mln zł, dla której nie wskazano jednostkowych wartości, tytułów i autorów, uniemożliwiając ich identyfikację w księgach rachunkowych” - podano w komentarzu do przeprowadzonej w muzeum kontroli.
Wskazano przy tym, że Muzeum Współczesne Wrocław nie posiada ksiąg inwentarzowych dla zbiorów Dolnośląskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych i depozytów osób prywatnych.
„Wartości zbiorów ujęte w ewidencji księgowej oraz ewidencji zbiorów od powstania Muzeum Współczesnego Wrocław nie zostały zweryfikowane i uzgodnione. Jak wykazała kontrola, inwentaryzacja przeprowadzona w 2019 r. przez osoby sprawujące nadzór nad magazynem dzieł sztuki nie objęła wszystkich zbiorów i została oparta na niekompletnych i niewiarygodnych danych. Wyniki inwentaryzacji nie zostały powiązane z księgami rachunkowymi Muzeum” - podał w czwartek w komunikacie wrocławski magistrat.
Miejscy urzędnicy wskazują, że obowiązków służbowych nie dopełnili pracownicy Muzeum Współczesnego Wrocław - zastępca dyrektora, główny księgowy muzeum oraz główny inwentaryzator muzeum. To zaś miało spowodować „niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej i działania na szkodę miasta Wrocławia”.
W związku z nieprawidłowościami w Muzeum Współczesnym Wrocław magistrat złoży do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. „Osoby wskazane w pokontrolnym raporcie jako odpowiedzialne za naruszenia obowiązujących regulacji prawnych złożyły wnioski o rozwiązanie umowy o pracę w MWW” - podano w komunikacie.
Jak wskazano, pełniący obowiązki dyrektora Muzeum Współczesnego Wrocław Piotr Lisowski zobowiązał się do uzupełnienia wszelkich braków w inwentarzu do 31 grudnia tego roku. Rozliczone mają zostać również niezgodności dotyczące braków i nadwyżek obiektów. Muzeum zobowiązało się także do wykonania pełnej inwentaryzacji i powiązania jej wyników z księgami rachunkowymi. W muzeum rozpoczęło się też ewidencjonowanie i opracowywanie zbiorów archiwalnych.(PAP)
autor: Piotr Doczekalski
pdo/ aszw/