Misjonarki Niepokalanej Ojca Kolbego, włoski instytut świecki, obchodzi jubileusz 25-lecia obecności w Polsce. Podoświęcimskie Harmęże są jedyną polską miejscowością, w której przebywają.
„W niedzielę w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach będzie celebrowana msza św. dziękczynna pod przewodnictwem bp. Tadeusza Rakoczego z Bielska-Białej. Obecni na niej będą m.in. Giovanna Venturi, przełożona generalna Instytutu Misjonarek Niepokalanej Ojca Kolbego z Bolonii oraz blisko współpracujący z Instytutem franciszkanie z kraju i z zagranicy” – poinformował franciszkanin o. Jan Maria Szewek.
Misjonarka Niepokalanej Ojca Kolbego, Włoszka s. Paola podkreśliła, że Harmęże są dla jej społeczności miejscem szczególnym. Przybyły tam, gdyż jest to miejsce męczeńskiej śmierci polskiego franciszkanina.
„To tutaj św. Maksymilian przypomniał, że miłość do Boga i do człowieka jest najważniejsza. O tym nie wolno nam zapomnieć. Często pielgrzymujemy do celi śmierci o. Kolbego, która znajduje się w byłym niemieckim obozie Auschwitz. Jest ona naszym sanktuarium; sanktuarium naszego Instytutu” – powiedziała s. Paola.
Jak dodała, charyzmatem Misjonarek jest - jak nauczał św. Maksymilian – „przez Maryję zaprowadzić ludzi do miłosiernego serca Jezusa”. „Jest to zatem charyzmat maryjno-misyjny: apostołować słowem i przykładem życia. Św. Maksymilian powiedział, że wszystkie formy są dobre, wszystkie. Stąd my posługujemy się wszystkimi możliwymi metodami, aby skutecznie głosić Chrystusa” – wyjaśnia Włoszka.
S. Paola powiedziała, że Misjonarki Niepokalanej Ojca Kolbego są instytutem świeckim. „Nie nosimy więc habitu. Niektóre misjonarki mieszkają poza wspólnotą i wtedy apostołują według możliwości - i modlitwą i przykładem życia w miejscach, gdzie są zatrudnione, czy to w szkołach, czy szpitalach, czy w innych zakładach pracy. Po prostu tam, gdzie jest drugi człowiek. Naszym zadaniem jest dać świadectwo chrześcijańskiego życia” – wyjaśniła.
Centrum św. Maksymiliana jest ośrodkiem pamięci i modlitwy, a zarazem wotum wdzięczności za życie, dzieło oraz ofiarę Maksymiliana Marii Kolbego. Prowadzą je franciszkanie oraz Misjonarki. Podczas II wojny światowej w Harmężach istniał podobóz Harmense należący do KL Auschwitz.
Instytut został założony przez franciszkanina Alojzego Faccenda w 1954 r. w Bolonii we Włoszech. Jego celem jest życie w Kościele maryjną i misyjną duchowością, którą pozostawił jako swoje dziedzictwo św. Maksymilian Maria Kolbe. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ mhr/