Młodzież z Mierkowa i z Tucholi Żarskiej została nagrodzona za odnalezienie i przekazanie służbom konserwatorskim zabytków z przełomu epoki brązu i żelaza. „Zachowanie młodych ludzi w przypadku tych odkryć jest wzorem dla innych” – powiedział w środę generalny konserwator zabytków dr Jarosław Sellin.
Podczas uroczystości w siedzibie resortu kultury Sellin podkreślił, że tego rodzaju artefakty powinny "wzbogacać nasze kolekcje publiczne czy muzea archeologiczne". "Niestety, zdarzają się sytuacje, kiedy znalazcy sprzedają takie obiekty na tzw. czarnym rynku. Zachowanie młodych ludzi w przypadku tych odkryć jest wzorem dla innych, także dorosłych znalazców" – podkreślił Jarosław Sellin.
Pierwsze znalezisko odkryli uczniowie z Mierkowa w woj. lubuskim. Podczas budowy leśnej ziemianki w 2021 r. odnaleźli naczynia ceramiczne, m.in. garnek będący popielnicą, misę nakrywającą popielnicę, duży kubek z taśmowatym uchem, dwa czerpaki, naczynie miniaturowe i fragmenty przepalonych kości.
O odkryciu poinformowali nauczyciela historii ze szkoły w Lubsku, który przekazał sprawę do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Zielonej Górze. Badania wykazały, że młodzież odkryła wyposażenie grobowe stanowiące elementy cmentarzyska grupy białowickiej kultury łużyckiej, która istniała na obszarze dorzecza pomiędzy Łabą, Nysą Łużycką i Odrą od V okresu epoki brązu do początkowych faz okresu lateńskiego (około 800-450 p.n.e.).
Drugie odkrycie doszło również w 2021 r. w Tucholi Żarskiej w województwie lubelskim. Dzieci znalazły urny z ludzkimi prochami podczas zabawy w piaskownicy. Znaleziska liczą ponad 3 tys. lat (IV-V okres brązu, ok. 1 tys. lat p.n.e.), a więc były o ok. 500 lat starsze niż te odkryte wcześniej w Mierkowie. Artefakty, również po konsultacji z nauczycielem, zostały przekazane do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Zielonej Górze.
Jak podkreślił resort kultury, zgłoszenie znalazców w pierwszym przypadku pozwoliło na weryfikację zasięgu i datowania znanego wcześniej stanowiska archeologicznego, odkrycie nowego cmentarzyska, położonego w niewielkiej odległości od już zaewidencjonowanego. W drugim – na prawidłowe włączenie stanowiska archeologicznego do wojewódzkiej ewidencji zabytków i potwierdzenie informacji o istnieniu w tym miejscu cmentarzyska kultury łużyckiej.
"Dodatkowo zabezpieczenie miejsca odkrycia umożliwiło przeprowadzenie ratowniczych badań archeologicznych i ustalenie kontekstu, w jakim zabytki trafiły do miejsca, w którym je znaleziono, oraz przyczyniło się do odkrycia całego cmentarzyska" – podkreślono w informacji na stronie MKiDN.(PAP)
Autor: Michał Szukała
szuk/ joz/