Muzeum Gdańska wzbogaciło się pamiątki związane z Alfonsem Pillathem, pracownikiem Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku. Wśród ok. 20 przedmiotów jest PRL-owska replika przedwojennego munduru pocztowego.
Alfons Pillath otrzymał ten mundur z okazji uroczystości odsłonięcia pomnika Obrońców Poczty Polskiej w 1979 r. w 40. rocznicę wybuchu II wojny światowej.
"Dawni pocztowcy występowali podczas tej ceremonii w mundurach uszytych według przedwojennego wzoru. Ciekawostką jest to, że na guzikach i na czapce polski orzeł był już pozbawiony korony. W dodatku guziki wykonano z masy plastycznej, a nie oryginalnie, jak przed wojną z metalu" - powiedział w środę PAP kierownik Muzeum Poczty Polskiej Marek Adamkowicz.
Wśród pamiątek jest też Order Polonia Restituta, wręczony Pillathowi podczas uroczystości 41 lat temu, a także złota odznaka Zasłużony Pracownik Łączności oraz różnego rodzaju legitymacje.
"Po wojnie Alfons Pillath prowadził w Gdańsku przy ulicy Kartuskiej zakład serwisujący sprzęt przeciwpożarowy. I mamy pieczątką z tego zakładu. Wszystkie te przedmioty dokumentują zarówno historię Poczty Polskiej, jak i późniejsze losy pocztowców, którzy próbowali się odnaleźć w nowej, powojennej rzeczywistości" - dodał Adamkowicz.
Jedynym, przedwojennym eksponatem jest zdjęcie z 1930 r. z wycieczki do Orłowa w Gdyni chóru Cecylia, działającego w kościele św. Stanisława w Gdańsku- Wrzeszczu.
Zakup eksponatów od wnuka Pillatha kosztował Muzeum Gdańska (Muzeum Poczty Polskiej jest jednym z oddziałów Muzeum Gdańska - PAP) tysiąc złotych.
Alfons Pillath (1911-1982) urodził się i zmarł w Gdańsku. Uczęszczał do niemieckiej szkoły powszechnej St. Katharinien Mittelschule, Gimnazjum Polskiego i Polskiej Szkoły Handlowej w Gdańsku. Należał do Gminy Polskiej Związku Polaków (sekretarz oddziału Dolne Miasto), Pocztowego Przysposobienia Wojskowego, Polskiego Związku Zachodniego i Kolejowego Klubu Sportowego Orzeł. Przed wybuchem II wojny światowej działał w konspiracji antyhitlerowskiej. Po wybuchu wojny został aresztowany. Przebywał w obozach Grenzdorf (Graniczna Wieś) i Stutthof (Sztutowo).(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ itm/