Muzeum Narodowe w Sztokholmie zarekomendowało we wtorek szwedzkiemu rządowi zwrot Polsce zaginionego po II wojnie światowej obrazu Lucasa Cranacha starszego (szkoła) „Opłakiwanie Chrystusa”. Polskie Ministerstwo Kultury przekazało PAP, że „decyzję o zwrocie obiektu musi podjąć szwedzkie Ministerstwo Kultury”.
"Z przedstawionych dokumentów wynika, że obraz z dużym prawdopodobieństwem jest identyczny z żądanym obiektem, a zatem skradzionym. Zwrot obrazu do Muzeum Narodowego we Wrocławiu w Polsce jest zgodny z międzynarodowymi konwencjami w tej dziedzinie" - podało w komunikacie Muzeum Narodowe w Sztokholmie, które posiada obiekt w swoich zbiorach.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało PAP, że obraz "Opłakiwanie Chrystusa" stanowi stratę wojenną, należącą do zbiorów przedwojennego Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu.
O odnalezieniu obrazu w szwedzkich zbiorach poinformował MKiDN dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu Piotr Oszczanowski. "Dzięki bardzo dobrej współpracy z muzeum, resort kultury niezwłocznie otrzymał wszystkie niezbędne dokumenty archiwalne dotyczące dzieła Cranacha" - podkreśla MKiDN.
Jak napisano w informacji przesłanej PAP, Ministerstwo Kultury w czerwcu 2019 r. złożyło wniosek restytucyjny, i wystąpiło o zwrot obrazu do Muzeum Narodowego w Sztokholmie. "Od momentu przekazania wniosku, resort kultury jest w stałym kontakcie z muzeum i dzięki wspólnym działaniom obu instytucji udało się ustalić powojenną historię dzieła. Muzeum Narodowe w Sztokholmie już wcześniej poinformowało MKiDN o swojej pozytywnej rekomendacji ws. zwrotu dzieła do Polski. Niemniej jednak decyzję o zwrocie obiektu musi podjąć szwedzkie Ministerstwo Kultury. Dokumenty przekazane przez stronę polską w opinii szwedzkiego muzeum jednoznacznie wskazują na proweniencję dzieła" - zaznaczono.
Przekazano, że obraz "prawdopodobnie od momentu jego ufundowania, znajdował się klasztorze cystersów w Lubiążu". "Po sekularyzacji klasztoru cały czas znajdował się we wrocławskich zbiorach publicznych, w tym od 1880 r. w zbiorach Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych (Schlesisches Museum der Bildenden Künste). Po wybuchu II wojny światowej we Wrocławiu podjęto przygotowania do zabezpieczenia zbiorów. Od 1942 r. zaczęły się wywózki dzieł sztuki do wcześniej wyznaczonych składnic na terenie Śląska. Z zachowanych archiwaliów jednoznacznie wynika, że +Opłakiwanie Chrystusa+ zostało wywiezione do składnicy dzieł sztuki w Kamieńcu Ząbkowickim (Kamenz), skąd zostało skradzione" - podało MKiDN.
Muzeum Narodowe w Sztokholmie podało, że "kiedy pod koniec lutego 1946 roku Armia Czerwona opuściła okupowany teren, brakowało setek obrazów, w tym dzieła Lucasa Cranacha".
Według tej instytucji obraz Cranacha został zakupiony do muzealnej kolekcji w 1970 roku na aukcji w mieście Mariefred (70 km od Sztokholmu) za kwotę 4 tys. koron. Dyrekcja muzeum twierdzi, że wówczas nie wiedziano, że dzieło sztuki zostało skradzione w Polsce.
Obraz wystawili spadkobiercy majątku zmarłego w 1963 roku w Warszawie dyrektora koncernu telefonicznego LM Ericsson w Polsce Sigfrida Haggberga. W 1942 roku został on aresztowany przez gestapo i skazany na śmierć wraz z trzema innymi Szwedami za pomoc polskiemu państwu podziemnemu. Haggberg m.in. przemycał dokumenty ujawniające zbrodnie niemieckich nazistów wobec Polaków i Żydów. W 1944 roku po interwencji króla Szwecji wyrok cofnięto, a Szwed po wojnie wrócił do Polski. Według rodziny obraz trafił do Haggberga na przechowanie, a jego właściciel miał później nie zgłosić się po dzieło. (PAP)
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk
autor: Daniel Zyśk, Katarzyna Krzykowska
zys/ kar/ ksi/ dki/