Muzułmanie rozpoczęli we wtorek trzydniowe święto zakończenia miesiąca postu. Id al-Fitr, zwane też Ramadan Bajram, należy do największych w roku. Rozpoczyna się – w zależności od kraju, a nawet rejonu – od oficjalnego potwierdzenia, że już ukazał się księżyc.
Termin Id al-Fitr jest ruchomy w kalendarzu gregoriańskim. Święto rozpoczyna się pierwszego dnia miesiąca szałłal, dziesiątego w kalendarzu muzułmańskim, który jest zgodny z rokiem księżycowym, krótszym o 10 lub 11 dni od roku słonecznego. Dlatego dla świata niemuzułmańskiego muzułmańskie święta ulegają ciągłym przesunięciom.
Dla około 1,5 mld muzułmanów na całym świecie zakończenie ramadanu to czas odpoczynku, spotkań w gronie bliskich i przyjaciół po miesiącu codziennych postów od wschodu do zachodu słońca. W meczetach odprawiane są o świcie specjalne modlitwy. Id al-Fitr to również święto dobroczynności i przebaczenia.
Libańskie MSZ poinformowało we wtorek, że Teheran zgodził się, na prośbę prezydenta Michela Auna, zwolnić zamieszkałego w USA Libańczyka, Nizara Zakkę, więzionego w Iranie od 2015 roku. Konkretnej daty zwolnienia skazanego na 10 lat więzienia za szpiegostwo na rzecz USA nie podano. W muzułmańskich krajach z okazji Id al-Fitr zwyczajowo okazywane jest prawo łaski bądź też na znak dobrej woli ogłasza się amnestie.
Tegoroczne Id al-Fitr przypadło jednak w wielu rejonach na czas wojny i niepokojów.
W Afganistanie talibscy rebelianci ogłosili, że nie ogłoszą rozejmu na czas zakończenia ramadanu, jak uczynili to rok temu. Talibowie, czyli sunniccy fundamentaliści, i inni sunnici świętują we wtorek, a szyici, powołujący się na swoich duchownych, według których sierp księżyca jeszcze się nie pokazał, zaczną świętowanie w środę.
W Jemenie, pogrążonym od lat w wojnie i cierpiącym głód, doszło - po raz pierwszy - do rozłamu w ogłoszeniu zakończenia ramadanu. Oficjalne władze (sunnici) ogłosiły początek święta we wtorek, podczas gdy szyiccy rebelianci Huti, kontrolujący dużą część kraju włącznie ze stolicą, zapowiedzieli początek Id al-Fitr na środę.
Do rozłamu doszło też w Sudanie, gdzie w poniedziałkowym ataku sudańskich sił bezpieczeństwa na uczestników demonstracji w Chartumie zginęło co najmniej 35 ludzi.
W Chartumie od miesięcy trwa protest okupacyjny przed siedzibą ministerstwa obrony w związku z toczącymi się negocjacjami przywódców cywilnych z rządzącą Tymczasową Radą Wojskową w sprawie składu nowego organu mającego objąć rządy w kraju po obaleniu w kwietniu prezydenta Omara el-Baszira.
W nocy oficjalna sudańska agencja prasowa ogłosiła, że pierwszy dzień święta rozpocznie się w kraju w środę, ale organizatorzy protestu z Sudańskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników i Wolnych Zawodów (SPA) ogłosili początek święta na wtorek, gdyż taki termin podali astronomowie z chartumskiego uniwersytetu. SPA wezwała ludzi do modlitw z okazji Id al-Fitr i do "modlitwy za męczenników" oraz do ulicznych protestów.
Rzecznik SPA powiedział, że Tymczasowa Rada Wojskowa ogłosiła wtorek dniem postu, żeby zatrzymać ludzi w domach po poniedziałkowej masakrze.
Arabia Saudyjska, będąca sunnicką potęgą, oraz Kuwejt, Katar i ZEA rozpoczęły święto we wtorek, natomiast Egipt, Syria, Jordania i terytoria palestyńskie oraz inne kraje twierdzą, że księżyca jeszcze nie widać i zaczną świętowanie od środy.
W Libanie i Iraku sunnici już rozpoczęli Id al-Fitr, a szyici zaczną dzień później.
Pakistan, który jest głównie sunnickim krajem, tradycyjnie zaczyna święto w dzień po większości muzułmańskich krajów. Ale i on jest podzielony: mieszkańcy graniczącej z Afganistanem prowincji Khyber Pukhtunkhwa, zamieszkanej przez Pasztunów, świętowanie rozpoczął we wtorek, podobnie jak miszkańcy Północnego Waziristanu.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan modlił się we wtorek w gigantycznym nowym meczecie, którego otwarcia na najwyższym wzgórzu Stambułu, Camlica, dokonał w zeszłym miesiącu.
W Bangladeszu tysiące ludzi tłoczą się na terminalach promowych i kolejowych dworcach w Dakce, by wyjechać do rodzinnych domów na święta.
We wtorek w Moskwie w wielkim meczecie i przed nim zgromadziły się tysiące ludzi na świąteczne modlitwy. W okolicy zaostrzono środki bezpieczeństwa, a na ulice wysłano konne patrole policyjne. Islam jest po prawosławiu drugim największym wyznaniem w Rosji.(PAP)
klm/ kar/
arch.