Archeolodzy rozpoczęli drugi etap badań na Głównym Rynku w Kaliszu. Na zlecenie miasta przez miesiąc będą szukać śladów tego, jak przez wieki żyli kaliszanie i co po sobie zostawili. Wykopaliska związane są z planowaną rewitalizacją płyty głównej przed kaliskim ratuszem, zaplanowaną na 2017 r.
Archeolodzy mają do przebadania 100 metrów kwadratowych Głównego Rynku od frontu ratusza na głębokości 4,5 metrów.
„Na razie na głębokości dwóch metrów znaleźliśmy fragmenty reliktów drewnianych i ogromną ilość kości zwierzęcych, co dowodzi, że w tym miejscu stał kram, w którym odbywał się handel mięsem zwierzęcym” - powiedział PAP archeolog z Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej Leszek Ziąbka.
Jego zdaniem wcześniej był to teren, gdzie kwitło życie. „Były karczmy i kramy. Z badań geofizycznych wyszło, że są tutaj pozostałości jakichś fundamentów. Być może odnajdziemy bruk średniowieczny, który odkryliśmy we wcześniejszym wykopie” - wyjaśnił.
Wyniki badań zostaną przekazane projektantom, którzy będą pracować nad rewitalizacją głównej płyty kaliskiego ratusza. "Być może uwiecznią w projekcie odkryte miejsca inną kostką, w celu utrwalania działalności sprzed wieków” - powiedział Ziąbka.
W 2016 roku prace prowadzono na tyłach kaliskiego ratusza. „Wtedy odkryliśmy średniowieczny bruk kamienny i elementy konstrukcyjne drewnianych kramów” - powiedział archeolog.
Na głębokości dwóch metrów znaleziono też związany z osadnictwem nowożytnym fragment wodociągu. „Bardzo interesujący konstrukcyjnie, bo z redukcją, czyli mechanizmem umożliwiającym czyszczenie na wypadek zapchania” - dodał Ziąbka.(PAP)
bak/ agz/