Przed Pomnikiem Czynu Powstańczego na Górze św. Anny we wtorek odbyły się uroczystości upamiętniające wybuch III powstania śląskiego, które rozpoczęło się w nocy z 2 na 3 maja 1921 roku. W jego wyniku Polska otrzymała przemysłową część Górnego Śląska.
Na Górze św. Anny przed Pomnikiem Czynu Powstańczego odbyły się uroczystości upamiętaniające rocznicę wybuchu III powstania śląskiego. Uczestniczyli w nich przedstawiciele administracji rządowej, samorządu terytorialnego i służb mundurowych.
Jak powiedział Józef Swaczyna, starosta strzelecki, na terenie którego znajduje się Góra św. Anny, należy pamiętać o wszystkich ofiarach tamtych wydarzeń, zwłaszcza że wybór pomiędzy Polską a Niemcami podzielił wiele rodzin.
"Pamiętajmy, że to miejsce, które łączy trudną historię nie tylko Polaków. To jest miejsce, które łączy naród niemiecki i naród polski. Ja zawsze podkreślam, że łzy, które rodzice wylewali za niemieckich żołnierzy i za polskich żołnierzy – to są te same łzy" - powiedział Swaczyna.
Trzecie powstanie śląskie trwało od 2 maja do 5 lipca 1921 roku. Najbardziej krwawą bitwę powstania stoczono w okolicach Góry św. Anny, gdzie doszło do walk powstańców z 8 pułku Rataja i 1 pułku katowickiego z jednostkami niemieckiego Selbstschutzu i Freikorpsu "Oberland" z Bawarii. Pod naciskiem wojsk niemieckich powstańcy opuścili pozycje na Górze św. Anny, która po zakończeniu powstania pozostała w niemieckiej części Górnego Śląska. Jednak dzięki powstańcom Polsce przypadła przemysłowa część regionu z kopalniami węgla i przemysłem ciężkim. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ aszw