Poezja zmarłego ponad dwa lata temu poety i filmowca Tadeusza Szymy oraz muzyka autorstwa kompozytora i dyrygenta Grzegorza Majki złożyły się na poemat wokalny „Miejsca bezdomne”, który zabrzmiał w sobotę na Jasnej Górze. Wydarzenie było częścią obchodów 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.
"W ramach projektu spotykają się w artystycznej przestrzeni ludzie należący do pokolenia Polaków uczestniczących w bolesnych wydarzeniach zapoczątkowanych 13 grudnia 1981 roku, określanych jako wojna polsko-jaruzelska, oraz przedstawiciele młodszego pokolenia, którego zadaniem jest pielęgnowanie historycznej pamięci, stanowiącej przestrogę na dziś i na przyszłość" - tłumaczą przedstawiciele biura prasowego Jasnej Góry.
Przedsięwzięcie - według jego pomysłodawców - to artystyczny dwugłos poety Tadeusza Szymy, który doświadczył grozy stanu wojennego, oraz kompozytora Grzegorza Majki, urodzonego w 1981 r., kiedy stan wojenny został wprowadzony. Po sobotnim koncercie w bazylice jasnogórskiej, w niedzielę poemat zostanie wykonany w Miejskim Centrum Kultury w małopolskim Radłowie.
Sobotni koncert na Jasnej Górze był także okazją do prezentacji albumowego wydawnictwa "Trwamy niezłomni. W 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce". Publikacja zawiera m.in. dokumentujące stan wojenny fotografie, przedstawione przez historyków fakty oraz relacje. Słowo wstępne napisał metropolita częstochowski abp Wacław Depo.
Koncert i publikacja są częścią rocznicowego projektu w ramach Programu Fundusz Patriotyczny, ogłoszonego przez Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego, pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy.
Jak przypomina biuro prasowe Jasnej Góry, w stanie wojennym ludzie Solidarności przybywali do częstochowskiego sanktuarium, szukając umocnienia i nadziei. W grudniu najbardziej poszukiwani miejscowi działacze opozycji znaleźli schronienie w jasnogórskiej wieży, gdzie jedzenie przynosił im jeden z paulińskich braci. Dzięki temu uniknęli pierwszej fali aresztowań.
W dniu ogłoszenia stanu wojennego - 13 grudnia 1981 r. - na Jasną Górę przyjechał ówczesny prymas Polski kard. Józef Glemp. W wygłoszonych tego dnia przemówieniach nie krył, jak boleśnie przeżywa wprowadzenie stanu wojennego. Wzywał jednak do rozważnego postępowania i zachowania spokoju. Przemawiał wtedy do modlącej się na Jasnej Górze młodzieży, w tym członków Niezależnego Zrzeszenia Studentów.
"W sanktuarium znajduje się wiele niezwykłych pamiątek tamtych tragicznych dni, a sprawowana codziennie o godz. 15.30 w Kaplicy Matki Bożej msza św. za Ojczyznę to swoisty ślad 1981 roku. To na Jasnej Górze zredagowana została pierwsza podziemna ulotka - była nią modlitwa o uwolnienie aresztowanych" - przypomina biuro prasowe częstochowskiego sanktuarium.
W jasnogórskich muzeach przechowywane są transparenty, druki, ulotki, symboliczne oporniki, fotografie, sztandary oraz pamiątki osób internowanych: koszule z autografami, rzeźby, krzyże, korespondencja czy podziemna prasa. Szczególnym wotum jest obraz Matki Bożej namalowany na więziennym kocu.(PAP)
autor: Marek Błoński
mab/ mk/