Pod warstwami przemalowań obrazu Matki Bożej Częstochowskiej z kościoła w Hecznarowicach naukowcy odkryli pierwotny wizerunek, który pochodzi z XVII w. – podał ks. Szymon Tracz, odpowiedzialny w diecezji bielsko-żywieckiej za konserwacje sztuki sakralnej.
„Wstępne badania technologiczne oraz zdjęcie rentgenowskie ujawniły, że obraz był kilkakrotnie przemalowany. Najstarsza warstwa powstała zapewne jeszcze w XVII w. Z tego czasu pochodzi przepięknie malowana twarz Madonny o wyrazistej delcie nosowej oraz migdałowych oczach. Następnie, być może na początku XIX w., w wyniku przemalowania twarz Czarnej Madonny z Dzieciątkiem została nieznacznie pomniejszona i przesunięta w stosunku do pierwotnego oblicza. Trzeciego przemalowania dokonano w początkach XX w.” – zrelacjonował ks. Tracz ustalenia konserwatorów z krakowskiej ASP.
Jak dodał duchowny intrygująca jest sprawa korony odsłoniętej na skroniach Matki Bożej. To wzór tzw. korony władysławowskiej, którą podarował dla ozdoby jasnogórskiego wizerunku król Władysław IV Waza w 1635 r. Zaskakuje jednak fakt, że nie ma tam widniejącego w oryginale napisu „Tibi S. Maria”, lecz „Sub Tuum praesidium” (Pod Twoją obronę).
„Tę zagadkę będzie można zapewne rozwiązać po odsłonięciu całej korony i dokonaniu analizy porównawczej z innymi zachowanymi wizerunkami” – powiedział ks. Tracz. Jak dodał, odkrycie zbiega się z jubileuszem 300-lecia koronacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Wówczas władysławowską zastąpiła korona papieża Klemensa XI” – powiedział ks. Szymon Tracz.
Duchowny poinformował, że w tej chwili niemożliwe jest przywrócenie najstarszej, XVII-w. warstwy malarskiej. „Naruszyłoby to w istotny sposób kompozycję i estetykę całego wizerunku, który przeznaczony jest do kultu. Przeprowadzona w ostatnich dniach komisja konserwatorska z udziałem przedstawicieli śląskiego i małopolskiego Konserwatora Zabytków zaleciła powrót do drugiej warstwy, z XIX w.” – powiedział.
Ks. Tracz zaznaczył, że po zakończeniu obecnych prac i powtórnym wykonaniu zdjęć rentgenowskich, m.in. zrekonstruowane zostanie tło obrazu oraz zostanie wykonana konserwacja drewnianej sukienki wotywnej, która pierwotnie była złocona i srebrzona, a następnie przemalowana i ozdobiona koralikami.
„Prace konserwatorskie potrwają trzy semestry akademickie, gdyż wielość problemów stanowi doskonałe zagadnienie dla pracy dyplomowej, którą pod kierunkiem dr Anny Sękowskiej tworzy studentka krakowskiej ASP Monika Szmit” – powiedział ks. Tracz.
Pierwsze wzmianki o wsi Hecznarowice pochodzą z połowy XV w. Ślady osadnictwa są tam jednak starsze o ok. 200 lat. Początkowo we wsi nie istniała parafia. Mieszkańcy uczęszczali do kościoła w pobliskich Pisarzowicach. Dopiero w 1826 r. w Hecznarowicach wzniesiona została kaplica, która stała się zalążkiem kościoła. Świątynia została wybudowana w 1898 r. Jej patronem jest św. Urban. Parafię w Hecznarowicach utworzono w 1911 r.
Obraz Matki Bożej Częstochowskiej umieszczony jest w ołtarzu głównym. Jego historia związana jest ze staraniami hecznarowiczan o utworzenie samodzielnej parafii. Ofiarowała go jedna z mieszkanek pobliskich Bielan. W pierwszym „Inwentarzu kościelnym” z 1911 r. zanotowano, że pochodzi on z ok. 1800 r. (PAP)
szf/ agz/