W Łysych (Mazowieckie) tradycyjnie w Niedzielę Palmową odbył się konkurs na najpiękniejszą palmę kurpiowską. Jak podkreślają mieszkańcy, palmy to nie tylko element dekoracyjny ale i symbol wiary w tym szczególnym czasie, jakim jest oczekiwanie na święta Wielkanocne.
Jak podkreśliła dyrektor Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce Maria Samsel "w palmie odbijają się pewne upodobania artystyczne artystek kurpiowskich ale i możliwości technicznych". "Obecnie dostępne są bardzo dobre papiery i bibuły i tym samym asortyment kwiatów do ozdobienia palmy jest bardzo bogaty. Niektóre panie zwracają uwagę, że w jednej palmie jest 40 albo nawet 50 rożnego rodzajów kwiatów" - podkreśliła dyrektor Samsel.
Kwiaty do ozdobienia twórczynie palm wzorują na tych, które dawniej rosły w przydomowych ogródkach na Kurpiach, ale są i inne; w tym roku pojawiły się hiacynty, bratki, kaczeńce i słoneczniki.
"Kiedyś przeważała roślinność zielona: bukszpan, tuja czy sosna, kwiaty były tylko ozdobą. Obecnie współcześnie wykonane palmy to dzieła sztuki, roślinności zielonej jest coraz mniej. Wynika to z tego, że palma musi przetrwać dłużej, ponieważ goście, którzy przybywają do Łysych kupują je i zabierają do domów. Obecnie zatem przeważają kwiaty i liście wykonane z bibuły. Bardzo dużo kwiatów ułożonych jest w harmoniczne kompozycje, bo to nie jest tylko kwestia samego wykonania ale i skomponowania całości. Wyczucie artystyczne i estetyczne twórczyń jest na bardzo wysokim poziomie" - oceniła Maria Samsel.
Do tegorocznego 49. konkursu na najpiękniejszą palmę kurpiowską zgłoszono 128 palm w tym 82 w kategorii indywidualnej, 22 w kategorii zespołowej szkół podstawowych i 24 w kategorii zespołowej pozostałej. W tej ostatniej biorą udział stowarzyszenia czy organizacje społeczne.
W kategorii indywidualnej I nagrodę zdobyły Mariola Kuśmierczyk z Ostrołęki i Halina Nosek z Lipnik. W zespołowej dla szkół podstawowych - Szkoła Podstawowa im. Henryka Sienkiewicza w Łysych (palmę wykonały dzieci i opiekunowie z biblioteki szkolnej) oraz Szkoła Podstawowa im. Stacha Konwy w Dębach.
W kategorii zespołowej pozostałej I miejsce zdobyli: Zespół Szkół Zawodowych im. Adam Chętnika z Ostrołęki, Rada Pedagogiczna Szkoły Podstawowej w Lipnikach, Zespół Szkół Powiatowych w Łysych i Świetlica Wiejska w Piątkowiźnie.
Halina Nosek z Lipnik powiedziała PAP, że prace nad palmą trwały od Bożego Narodzenia aż do ostatniej chwili. "Każdy płatek trzeba było wyciąć i skręcić ręcznie. Na jednej palmie w czubie jest 240 kwiatów a w pozostałej części około 200 kwiatów. Trzeba było zrobić 500- 550 kwiatów. Tradycja wykonywania palm w mojej rodzinie trwa od 30 lat, ostatnie 20 lat palmy robię z moją córką"- podkreśliła.
Jak zaznaczyła Maria Samsel kiedyś palmy wysokie od 1,2 m do 2 metrów pięknie zdobione były wykonywane dla księdza i asysty kościelnej. Potem tradycja wykonywania wysokich palm się rozpowszechniła i obecnie wszyscy się starają robić jak najwyższe. Na Kurpiach dawniej wierzono, że wysoka piękna palma zapewniała dzieciom wysoki wzrost, urodę i zdrowie.
Kurpiowskie palmy w Łysych niesione są w procesji w Niedzielę Palmową, a potem widzowie, którzy tłumnie przybywają na te uroczystości z całego kraju mogą je oglądać w starym parafialnym kościele. Niedzieli Palmowej towarzyszą w Łysych kiermasze rękodzieła artystycznego i tradycyjnej żywności. (PAP)
autorka: Agnieszka Libudzka
ali/ bos/