Historia zamku w Rabsztynie pod Olkuszem sięga końca XIII, a nie XIV wieku – udowodniono m.in. w trakcie rekonstrukcji tego zabytku. Podczas 11. turnieju rycerskiego, który w dniach 29-30 sierpnia odbędzie się u stóp zamku zostaną zaprezentowane rezultaty badań na wzgórzu rabsztyńskim.
„Źródła pisane o zamku są dość późne. Najstarsza wzmianka pochodzi bodaj z 1396 r. Podczas prac archeologicznych na tzw. zamku górnym, gdy rozpoczęto odgruzowanie okazało się, że pod koniec w XIII w. zostały tam wymurowane +platformy+. Szczyt skały był nierówny i aby można na nim zbudować warownię, to trzeba było wyrównać nieco teren” - powiedział Jacek Sypień, olkuski historyk i prezes Stowarzyszenia „Zamek Rabsztyn”.
Po spaleniu, w czasie Potopu Szwedzkiego warownia została opuszczona, popadła w ruinę i stała się miejscem pozyskiwania materiałów budowlanych przez okolicznych mieszkańców. Na przełomie XIX i XX w. runęła wieża zamku górnego. Dopiero w latach 20. ubiegłego wieku działacze Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego z Olkusza podjęli pierwsze próby ratowania ruin zamku i uzupełnili ubytki muru w bramie wjazdowej.
Po wojnie teren ruin zamku należał do Skarbu Państwa. W 1982 r. pozostałości warowni i pałacu wpisane zostały do rejestru zabytków, co umożliwiło ich ochronę. Pierwsze, większe prace zabezpieczające zostały wykonane dopiero w 1986 r. na zlecenie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach. Roboty objęły tylko północną ścianę pałacu. Zrekonstruowano wtedy otwory okienne piętra, zabezpieczono koronę muru, uzupełniono ubytki muru i wykonano jego spoinowanie.
Zamek przeszedł na własność gminy na początku lat 90. ubiegłego wieku. Jednak ze względu na ograniczone środki przez kilkanaście lat renowacja obejmowała głównie prace porządkowe. Dopiero kilka lat temu znalazły się większe środki na rewitalizację warowni.
Po dwóch latach przerwy turyści znowu mogą go zwiedzać od maja tego roku. Otwarto również zrekonstruowaną chatę, w której wychowywał się Antoni Kocjan, konstruktor lotniczy, pilot, w czasie II wojny światowej działający w wywiadzie lotniczym ZWZ-AK. Stoi ona u podnóża średniowiecznej warowni.
Jak poinformowała Grażyna Praszelik-Kocjan, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Olkuszu (instytucja ta administruje obiektami w Rabsztynie), jest duże zainteresowanie turystów wzgórzem rabsztyńskim. ”Prowadzimy ścisłą ewidencję. Według danych z poniedziałku 17 sierpnia br. mamy sprzedanych 22 100 biletów” - powiedziała. Podkreśliła jednak, że w ofercie są bilety rodzinne, zatem rzeczywista liczba zwiedzających wynosi ok. 25 tys. Dodała, że trwają prace rekonstrukcyjne przy tzw. zamku średnim.
Zwiedzający mogą zobaczyć m.in. Węzeł Bramny, część dziedzińca oraz wejść na wieżę zamkową, gdzie znajduje się taras widokowy. Można z niego podziwiać panoramę Olkusza oraz Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
Sypień poinformował, że część detali architektonicznych, które znaleziono podczas prac rekonstrukcyjnym można zobaczyć w Węźle Bramnym.
„Przygotowano tymczasową ekspozycję tych detali, które w większości znaleziono na zamku górnym, ale też częściowo na średnim. Specjaliści uważają, że pochodzą one z początku XVI w. Część z nich jest autorstwa Bartłomieja Barrecciego lub Benedykta z Sandomierza” - poinformował historyk olkuski.
Dodał, że dowodzi to, iż zamek był w swoim czasie przebudowywany w stylu renesansowym, o czym wcześniej nie było wiadomo.
Wspomniany turniej rycerski organizują Miejski Ośrodek Kultury w Olkuszu wraz z Bractwem Rycerskim „Kruk” Starostwa Rabsztyńskiego i Stowarzyszeniem „Zamek Rabsztyn”.
Rafał Czerkawski (PAP)
rcz/ rda/