Jeden z najbardziej znanych obrazów Henryka Siemiradzkiego "Żebrzący Rozbitek" sprzedano w poniedziałek wieczorem na aukcji w domu aukcyjnym Sotheby’s w Londynie za 1.082.500 funtów (1.294.399 euro).
W 2000 r. ten sam obraz był sprzedany na aukcji Sotheby’s w Nowym Jorku. Media informowały, że nabywcą był polski milioner Ryszard Krauze, który odsprzedał obraz właścicielce domu aukcyjnego Polswiss Art Iwonie Buchner. Ta z kolei przekazała obraz Sotheby’s, po uprzednim uzyskaniu zgody Ministerstwa Kultury na wywóz.
"Siemiradzki to jeden z najbardziej znanych przedstawicieli neoklasycyzmu. To malarz o bardzo indywidualnym stylu i warsztacie dopracowanym w najdrobniejszym szczególe. Jeśli artysta się wyróżnia stylem i oryginalnym podejściem do tematu, to z punktu widzenia sprzedaży jest to dużym atutem" – powiedziała PAP Frances Asquith z Sotheby’s.
Obraz o rozmiarach 208 cm na 293,5 cm przedstawia żebraka-rozbitka obserwującego damę schodzącą po schodach do barki. Przepych kobiecego stroju i elegancja barki godnej Kleopatry kontrastują z biedą żebraka, a sam obraz przywołuje na myśl znaną prawdę o fortunie, która się kołem toczy.
"Żebrzący rozbitek" był wystawiany na wystawie sztuki w Paryżu w 1878 r. wraz z dwoma innymi dziełami Siemiradzkiego: "Pochodniami Nerona" (obecnie w Galerii Narodowej w Sukiennicach w Krakowie) i obrazem „La coupe ou la femme” (Kielich lub kobieta), którego los jest nieznany (w 2005 r. w Nowym Jorku sprzedano studium do tego obrazu za 1,4 mln dolarów). Za te trzy prace artysta został nagrodzony honorowym medalem i wyróżniony Legią Honorową.
Obraz o rozmiarach 208 cm na 293,5 cm przedstawia żebraka-rozbitka obserwującego damę schodzącą po schodach do barki. Przepych kobiecego stroju i elegancja barki godnej Kleopatry kontrastują z biedą żebraka, a sam obraz przywołuje na myśl znaną prawdę o fortunie, która się kołem toczy. Uwagę zwraca kolor, światło, dbałość o szczegół, a także to, że głowy trzech głównych postaci: żebraka, kobiety i mężczyzny pomagającego jej w zejściu ze schodów tworzą trójkąt.
"To jeden z najważniejszych obrazów Siemiradzkiego będących w rękach prywatnych" – powiedział PAP lord Poltimore prowadzący aukcję. Pytany, co sprzedaje się najlepiej odparł "Jakość, jakość i jeszcze raz jakość". "Sprzedaż jest tylko tak dobra jak dobre jest to, co się na niej wystawia" - zaznaczył.
Siemiradzki urodził się w polskiej rodzinie szlacheckiej we wsi Białogród, w pobliżu Charkowa na Ukrainie. Ojciec był oficerem w armii carskiej. W latach 1864-70 studiował malarstwo w Sankt Petersburgu, a w 1872 r. założył pracownię w Rzymie. Był członkiem Rosyjskiej Imperialnej Akademii Sztuki i wśród swoich patronów miał członków rosyjskiej carskiej rodziny.
Wsławił się przedstawianiem scen ze świata antycznego i Nowego Testamentu. Oprócz Paryża wystawiał w Rzymie, Monachium, Wiedniu i Sankt Petersburgu. Zaprojektował m. in. kurtynę Teatru im. Słowackiego w Krakowie i freski do katedry Chrystusa Zbawiciela w Moskwie, które nie zachowały się. Pochowany jest na cmentarzu na Skałce w Krakowie. (PAP)
asw/ jm/