Rozpoczęła się konserwacja obrazów Jana Matejki "Rejtan. Upadek Polski" i "Batory pod Pskowem" będących na ekspozycji Zamku Królewskiego w Warszawie. Celem prac jest zahamowanie procesów destrukcji dzieł i przywrócenie im dawnego wyglądu.
"Nigdy się jeszcze nie zdarzyło żebyśmy dwa wielkoformatowe obrazy Jana Matejki demontowali i szykowali do prac konserwatorskich. Prace te są możliwe dzięki finansowemu wsparciu generalnego konserwatora zabytków. Staraliśmy się o to od dawna. Prace odbędą się w dwóch etapach. Pierwszym jest zdjęcie obrazów ze ścian, umieszczenie na specjalnych rolkach i przeniesienie wraz z ramami do naszych pomieszczeń technicznych znajdujących się w Pałacu pod Blachą" - mówił główny konserwator Zamku Królewskiego w Warszawie Tomasz Buźniak.
Bpgdan Zdrojewski: "Cieszy, że nie ma roku, w którym nie mają miejsce prace konserwatorskie nad najważniejszymi, najwybitniejszymi, najbardziej znanymi dziełami polskiego malarstwa, zwłaszcza tego historycznego".
Jak wyjaśnił, obrazy te, których demontaż rozpoczął się w środę, ostatnio były konserwowane 70 lat temu. "Zwykle staramy się wykonać takie prace raz na pokolenie. Ich celem jest usunięcie lub zahamowanie procesów destrukcji obiektów, także widocznych interwencji konserwatorskich, jak również przywrócenie wartości estetycznych, historycznych i artystycznych obiektów. Planujemy także przeprowadzenie przy ramach pewnych prac stolarskich i pozłotniczych oraz zamianę drewnianych krosien na system samo-naciągu płótna" - opowiadał Buźniak.
Planowane jest także oczyszczenie awersu i rewersu obrazów, wymiana lub korekta dublaży (tkanin wzmacniających płótno od strony rewersu), kitowanie ubytków gruntów. Drugi etap prac konserwatorskich rozpocznie się w październiku i będzie się odbywał bezpośrednio na ekspozycji. "Serdecznie zapraszam na tę część zwiedzających, bo będą mogli obserwować efekty postępujących prac konserwatorskich, co nie jest częstym widokiem. Dzięki tym pracom obrazy odzyskają swój naturalny koloryt, zostaną poprawione retusze i położony nowy werniks (substancja zabezpieczająca powierzchnię obrazu-PAP). Po konserwacji będą mogły być wypożyczane, wiem że są już nawet takie plany co do jednego z nich" - dodał konserwator.
Minister kultury Bogdan Zdrojewski, który obserwował część prac przy demontażu obrazów podkreślił, że bardzo się cieszy, iż zostaną poddane konserwacji. "Cieszy, że nie ma roku, w którym nie mają miejsce prace konserwatorskie nad najważniejszymi, najwybitniejszymi, najbardziej znanymi dziełami polskiego malarstwa, zwłaszcza tego historycznego. Każdego roku podejmujemy takie prace, które choć sporo kosztują, są niezwykle cenne i ważne, a w niektórych wypadkach po prostu pilne i konieczne" - zaznaczył Zdrojewski.
Prace konserwatorskie przy obrazach Jana Matejki mają zostać zakończone do grudnia br. (PAP)
akn/ ls/