Malowidło ścienne z XV w. przedstawiające św. Wawrzyńca odrestaurowano w najstarszej świątyni w Olsztynie - gotyckim kościele w Gutkowie. Do określenia czasu powstania zabytkowego malowidła posłużyło odkryte w tynku źdźbło trawy pochodzące z tego okresu.
Prace konserwatorskie w kościele św. Wawrzyńca oraz poprzedzające je przygotowywanie dokumentacji trwa od 2007 roku. Od tego czasu konserwatorzy odkrywają i wykonują prace zabezpieczające malowidła na kolejnych ścianach świątyni.
W piątek zaprezentowano jedno z odnowionych malowideł znajdujących się na ścianie wschodniej za ołtarzem głównym. To wizerunek św. Wawrzyńca - patrona świątyni.
Sprawująca nadzór konserwatorski prof. Bogumiła Rouba z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu powiedziała, że malowidło przedstawiające patrona to najstarsza dekoracja w tym kościele.
"Wszystko wskazuje na to, że właśnie św. Wawrzyniec i drugie malowidło, które czeka jeszcze na renowację scena +Ukrzyżowania+ to jedyna i najważniejsza dekoracja w okresie gotyku w tym kościele. Stan zachowania nie był dobry, prace wymagały dużo rekonstrukcji, najpoważniejsze ubytki powstały w okresie baroku, gdy nakładano nowe tynki. Wówczas stare tynki +nasiekano+ młotkiem i dłutem, by nowy tynk trzymał się dobrze. Walczymy, by odzyskać gotyckie malowidła, bo są skarbem. Gotyckich polichromii zachowało się bardzo niewiele, są świadectwem początku istnienia kościoła"- oceniła prof. Rouba.
Jak podkreśliła udało się +odzyskać+ szatę św. Wawrzyńca, która "była przepięknie dekorowana w średniowieczu tak zwanym motywem brokatu". "To były wypukłe albo płaskie dekoracje, które upodabniały szatę do bardzo cennych weneckich tkanin. Postać św. Wawrzyńca była prawdopodobnie odziana w szatę z motywem lilijek, niestety motyw zachował się tylko w śladach"- dodała.
Niezwykle ciekawymi elementami malowidła są ruszt - atrybut św. Wawrzyńca oraz ściągacz szaty świętego. Wawrzyniec był Rzymianinem, męczennikiem upieczonym na ruszcie.
Jak podkreśliła kierująca pracami konserwatorskimi Justyna Dzieciątkowska w datowaniu malowidła św. Wawrzyńca istotną rolę odegrało źdźbło trawy, wydobyte z tynku, gdzie znajduje się wizerunek świętego. Badając izotop węgla c14 specjaliści ustalili, że pochodzi ono z końcówki XV wieku, stąd przypuszczenie, że właśnie wówczas musiało powstawać zabytkowe malowidło.
Jak przyznają naukowcy malowidła na stropie i ścianach zostały zrekonstruowane w 70 procentach. Kolejne prace są zależne od zapewnienia finansowania.
W poprzednich latach częściowo zrekonstruowano barokowe malowidła na suficie kościoła, nad chórem. Aby dotrzeć do barokowych malunków, specjaliści najpierw musieli zdjąć warstwę malowideł art deco, które także zostały zachowane.
Prac wymaga także otoczenie kościoła. Największy problem wiąże się z zawilgoceniem budowli. Kościół stoi na górze, ale złe wykonanie chodnika i krawężników wokół kościoła blokują odpływ wody. W kaplicy bocznej mimo odnawiania ścian ciągle utrzymuje się pleśń.
Kościół gotycki w parafii pod wezwaniem św. Wawrzyńca pochodzi z XIV wieku. To jedna z najstarszych świątyń w Olsztynie. Kościół znany jest głównie z tego, że przebywał w niej cesarz Francuzów Napoleon Bonaparte. Według historycznych przekazów, z wieży kościoła miał obserwować bitwę swoich wojsk z Rosjanami, odbywającą się na polach pod Jonkowem 3 lutego 1807 roku. (PAP)
ali/ pz/