Do końca stycznia ma zostać wysłany wniosek o wpis tarnogórskich podziemi i pogórniczych zabytków na powierzchni na Światową Listę Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej kończy prace nad dokumentem.
„Wniosek do UNESCO to ponad 200-stronicowy dokument, nad którym pracujemy od 2004 roku. Największą pracę wykonano jednak przez sześć ostatnich lat. To tysiące godzin pracy i licznych uzgodnień. Trwają już ostatnie szlify, prace dotyczą już tylko szczegółów” - powiedział PAP rzecznik Stowarzyszenia Grzegorz Rudnicki.
Aby wniosek mógł powstać, specjalna grupa przez ostatnie lata penetrowała i opracowywała dokumentację związaną z podziemiami. Wykonano tysiące zdjęć obiektów pogórniczych. Najwięcej pracy pochłonęło wykonanie map. Wiele z nich trzeba było stworzyć od podstaw.
W Tarnowskich Górach są dwa główne zabytkowe obiekty górnicze - Zabytkowa Kopalnia Srebra oraz Sztolnia Czarnego Pstrąga. Są częścią podziemnego kompleksu chodników i wyrobisk po dawnym górnictwie rud srebronośnych na tym terenie, liczącego ponad 150 km. Turyści mogą zwiedzać położone kilkadziesiąt metrów pod ziemią trasy, ich część pokonuje się łodziami.
Według legendy, początek górnictwu srebra w Tarnowskich Górach dał w 1490 r. chłop Rybka, który na swym polu wyorał bryłę kruszcu. Dynamiczny rozwój przemysłu wydobywczego na tych ziemiach umożliwiło nadanie w 1526 r. Tarnowskim Górom praw miejskich i statusu Wolnego Miasta Górniczego przez księcia opolskiego Jana II Dobrego.
Zgodnie z intencją SMZT, poza kopalnią i sztolnią, ochroną UNSCO mają być objęte także inne pogórnicze obiekty. Chodzi głównie o szyby wydobywcze i wentylacyjne, a także np. Srebrną Górę w rezerwacie Segiet, gdzie są ślady górnictwa sprzed setek lat. Trwają jeszcze rozmowy z właścicielami działek, na których leżą niektóre z obiektów. Część zabytków jest w rękach prywatnych, część na terenach należących m.in. do miasta i powiatu.
Wniosek składa się z ośmiu działów. Najważniejsze są te, w których opisano tarnogórskie zabytki i ich historyczny rodowód. Przedstawiciele SMZT uważają, że szanse wpisu na listę UNESCO są duże m.in. dzięki temu, że nie ma na niej jeszcze kopalni, w której wydobywano rudy ołowiu, z czego słynęły podziemia tarnogórskie.
Po otrzymaniu dokumentów przedstawiciele UNESCO będą mieli 18 miesięcy na zweryfikowanie wniosku – przyjazd do Tarnowskich Gór i przekonanie się na własne oczy, czy tamtejsze zabytki górnictwa kruszcowego zasługują na wpis na listę. Później zapadnie decyzja. Przedstawiciele Stowarzyszenia przypominają, że o wpis na listę UNESCO można starać się tylko raz. Kilka lat kandydaturę Tarnowskich Gór pozytywnie ocenił resort kultury. To ostatecznie ministerstwo ma wysłać wniosek do UNESCO - SMZT jest inicjatorem wpisu na listę.
Od ponad 10 lat Zabytkowa Kopalnia Srebra i Sztolnia Czarnego Pstrąga są już na prezydenckiej liście Pomników Historii. Rozporządzenie w tej sprawie wydał w kwietniu 2004 r. ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski. Od listopada br. kopalnia jest tzw. punktem kotwicznym sieci Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego (ERIH), skupiającego około 200 zabytków techniki w Europie.
Zabytkowa Kopalnia Srebra została udostępniona do zwiedzania w 1976 roku. Od tego czasu unikatowe podziemia po dawnym górnictwie kruszcowym zwiedziło 2,5 mln turystów. Szlak turystyczny przebiega 40 m pod ziemią, blisko 300 metrowy fragment trasy trzeba pokonać łodzią. Kilka lat temu w budynku nadszybia uruchomiono multimedialne muzeum. Tuż przy budynku kopalni znajduje się skansen maszyn parowych.
Kilka kilometrów od tego obiektu, na terenie Parku Repeckiego położona jest Sztolnia Czarnego Pstrąga. Została ona udostępniona zwiedzającym w 1957 r. jako część powstałej w XIX w. Głębokiej Sztolni Fryderyk, która odwadniała podziemia tarnogórskie i pierwotnie miała 4600 m długości. Turyści zwiedzają obiekt przepływając 600-metrowy odcinek łodziami. To najdłuższa w Polsce podziemna trasa turystyczna pokonywana łodziami. W ubiegłym roku zabytek zwiedziło 35 tys. turystów, a od czasu otwarcia - 2,3 mln.
Według legendy, początek górnictwu srebra w Tarnowskich Górach dał w 1490 r. chłop Rybka, który na swym polu wyorał bryłę kruszcu. Dynamiczny rozwój przemysłu wydobywczego na tych ziemiach umożliwiło nadanie w 1526 r. Tarnowskim Górom praw miejskich i statusu Wolnego Miasta Górniczego przez księcia opolskiego Jana II Dobrego. W 1528 roku książę wydał Ustawę Górniczą zwaną Ordunkiem Gornym, określającą prawa braci górniczej i regulującą techniczne i organizacyjne warunki eksploatacji.
Do dziś po dawnym górnictwie tarnogórskim pozostał ogromny podziemny labirynt w postaci wyrobisk, korytarzy, komór i chodników o łącznej długości około 150 km. Już w okresie międzywojennym magistrat tarnogórski powołał grupę ludzi, których celem było utworzenie podziemnego muzeum górniczego. Plany rekonstrukcji dawnych wyrobisk przerwała wojna, wróciło do nich powstałe w latach 50. Stowarzyszenie Miłośników Historii i Zabytków Ziemi Tarnogórskiej.(PAP)
kon/ mhr/