„Nie ulegajmy pokusie błyszczenia we własnym świetle, zamykania się w swoim gronie i instynkcie przetrwania” – apelował papież Franciszek do wierzących podczas nieszporów we wtorek w rzymskiej bazylice Świętego Pawła za Murami na zakończenie 55. Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
W homilii papież powiedział: "Nie dajmy się rozproszyć przez blaski świata, gwiazdy świecące, ale upadające. Nie podążajmy za chwilową modą, za gasnącymi meteorytami".
"Niech nasze spojrzenie - zachęcał - będzie utkwione w niebo, w gwiazdę Jezusa. Idźmy za Nim, za jego Ewangelią, za jego zaproszeniem do jedności nie martwiąc się o to, jak długa i uciążliwa będzie droga, by w pełni ją osiągnąć".
"Pragnijmy tego i idźmy razem wspierając się nawzajem" - wezwał Franciszek.
Przypomniał o losie chrześcijan na Bliskim Wschodzie i w innych regionach świata, gdzie - jak mówił - zostali "zdziesiątkowani przez wojny i przemoc".
Nawiązując do gestu Trzech Króli, którzy oddali pokłon Dzieciątku Jezus, papież mówił, że trzeba "pochylić się, odłożyć na bok własne roszczenia i pozostawić w centrum jedynie Pana".
"Jakże często pycha była prawdziwą przeszkodą dla komunii" - przypomniał Franciszek. Dodał, że trzej Mędrcy "mieli odwagę pozostawić w domu prestiż i reputację, aby uniżyć się w Betlejem".
"Prośmy Boga o odwagę pokory" - podkreślił papież.
W nabożeństwie, jak co roku, uczestniczyli przedstawiciele innych wyznań, w tym Patriarchatu Ekumenicznego, Kościoła anglikańskiego i innych wspólnot chrześcijańskich. (PAP)
sw/ ap/