Zaginiony podczas wojny paryski pejzaż Juliana Fałata wrócił w czwartek do Muzeum Narodowego w Krakowie. Akwarela namalowana w 1893 roku została odnaleziona w Muzeum Narodowym w Warszawie. Zwiedzający zobaczą ją po przeprowadzeniu niezbędnych zabiegów konserwatorskich.
Jak podkreślił podczas czwartkowej prezentacji dzieła dyrektor MNK Andrzej Szczerski "Cmentarz Montmartre w Paryżu" to obraz wyjątkowej klasy. "Przedstawia niezwykły w dorobku Fałata temat: pejzaż miejski, z kapitalnym skontrastowaniem nowoczesnego miasta i miejsca pamięci, które znajduje się w jego centrum. Jesteśmy dumni i szczęśliwi, że dzięki pracy naszego Działu Inwentarzy udało się odzyskać dzieło w tak dobrym stanie" – powiedział Szczerski.
Obraz ma trafić do pracowni konserwacji, a za kilka miesięcy będzie go można oglądać w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach.
"Dzieło to łączy dwie epoki w twórczości Fałata. Jak każdy artysta, który dochodzi do biegłości, najpierw zaczyna malować bardzo drobiazgowo zdążając do uogólnień. Późna twórczość Fałata ma zupełnie inny charakter. Ten obraz łączy jego malarstwo realistyczne z początkami impresjonizmu. Pojawiają się już tutaj, akcentowane później w jego twórczości, tony chłodne" - mówiła Katarzyna Podniesińska z Gabinetu Grafiki i Rysunku MNK. "Obraz podoba się, bo jest dopracowany, a jednocześnie jest już bardzo nowatorski" - dodała.
To jedyny znany pejzaż Fałata z widokiem Paryża. Artysta namalował go w 1893 roku i choć lubił wielokrotnie wracać do tych samych motywów, tego tematu nigdy nie powtórzył i nie stworzył kopii tej pracy. Po raz pierwszy obraz był wystawiony jako "Cmentarz w Paryżu" w krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w 1896 roku.
Do zbiorów Muzeum Narodowego podarował go w latach 20. XX wieku Erazm Barącz (1859-1928) naczelnik Żup Wielickich i ceniony kolekcjoner. "Kiedy przechodził na emeryturę postanowił to, co stanowiło wyposażenie jego mieszkania, podarować do Muzeum Narodowego. Podpisano wtedy umowę notarialną między ofiarodawcą a Radą Miasta Krakowa, na mocy której całość jego zbiorów miała tworzyć odrębny muzealny oddział. To były 393 pozycje inwentarzowe, ale obiektów było więcej m.in. ten obraz" – powiedziała PAP starsza kustosz Janina Skorupska-Szarlej z Działu Inwentarzy MNK.
Muzealny oddział im. Erazma Barącza został otwarty w 1923 roku w kamienicy przy ul. Karmelickiej 51. W wydanym wtedy katalogu w punkcie 38. odnotowano: "Fałat Julian. Mont Martre akw."
25 czerwca 1940 roku obraz został zarekwirowany przez Niemców do dekoracji biur Generalnego Gubernatora. Jak podkreśliła Janina Skorupska - Szarlej ówczesny dyrektor MNK Feliks Kopera wymógł na niemieckich urzędnikach potwierdzenie, że zabrali dzieło. "Ten dokument był poświadczeniem, że należało ono do naszych zbiorów. Po wojnie obraz zniknął. Muzeum Narodowe w Warszawie kupiło go w dobrej wierze. Kilka lat temu, zajmując się kolekcją Barącza, trafiłam na informację w internecie, że ta praca jest w zbiorach warszawskich. Nie mogłam w to uwierzyć" – mówiła Janina Skorupska – Szarlej.
Identyfikację obrazu umożliwiły dokumenty z czasów II wojny światowej oraz karta katalogowa z czasów międzywojennych z bardzo szczegółowym opisem.
W pracowni konserwatorskiej akwarela oprócz oględzin zostanie poddana także badaniom nieinwazyjnym. "Patrząc na obraz można powiedzieć, że jest zachowany w dobrym stanie. W naszej pracowni konserwacji papieru zostanie on wyjęty z ram, dokonamy dokładnych oględzin i przeprowadzimy nieinwazyjne badania, czyli zdjęcia w światłach analitycznych. Dopiero potem określimy, czy konieczna jest konserwacja" – powiedziała PAP główna konserwator MNK Elżbieta Zygier.
Podczas I wojny światowej Muzeum Narodowe w Krakowie i Muzeum Książąt Czartoryskich utraciło w sumie 1 tys. 351 obiektów (z czego 1006 MNK, a 345 - Muzeum Książąt Czartoryskich).
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ aszw/