W Muzeum Ofiar Komunizmu w Waszyngtonie odbyły się w czwartek i piątek pokazy filmu „Wiktoria 1920” w technologii VR, w którym widz wciela się w jednego z uczestników Bitwy Warszawskiej. Jak powiedział PAP dyrektor Fundacji Ofiar Komunizmu (VOC) Ken Pope, inicjatywa spotkała się z entuzjazmem zwiedzających.
"Muzeum Ofiar Komunizmu jest zaszczycone, że może gościć specjalne doświadczenie Bitwy Warszawskiej w wirtualnej rzeczywistości. Polskie zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej jest często przemilczanym, lecz krytycznie ważnym momentem w historii, kiedy naród zjednoczył się przeciwko złu i uratował Europę od natarcia komunistów ponad 100 lat temu" - powiedział PAP szef VOC.
W ramach organizowanych co pół godziny pokazów goście mogli obejrzeć film, w którym "wcielają się" w jednego z uczestników wojny, który wspólnie m.in. z amerykańskim pilotem, późniejszym reżyserem w Hollywood, Merianem Cooperem ma za zadanie dostarczyć do Warszawy ważny meldunek, unikając i uciekając przed bolszewikami oraz uczestnicząc w walkach.
Wyprodukowany w 2020 roku 28-minutowy film został stworzony na setną rocznicę "Cudu nad Wisłą", zaś od 2021 roku jest bezpłatnie dostępny w serwisie YouTube.
"Jesteśmy podekscytowani możliwością udostępnienia amerykańskiej publiczności +Wiktorii 1920+ i zaprezentowania momentu z długiej walki Polski z komunizmem. Choć prezentacja ma charakter tymczasowy, odbiór publiczności jest w przeważającej mierze pozytywny. Czytanie o historii w książce to jedno, ale wciągające doświadczenie naprawdę ożywia znaczenie Bitwy Warszawskiej, dzięki czemu wszyscy, którzy ją zobaczą, naprawdę zrozumieją i zapamiętają" - powiedział Pope.
Pokazy organizowane są dzięki pomocy ambasady RP w Waszyngtonie i Polskiej Fundacji Narodowej, która jest również jednym ze sponsorów otwartego w ubiegłym roku muzeum.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ ap/